Strona główna Grupy pl.sci.psychologia stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-09-18 09:19:31
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: "elGuapo" <e...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Quasi wrote:
> elGuapo napisał(a):
>
(...)
>
> >>> No to teraz homoseksualizm (...) Oczywiście, iż homoseksualizm
> >>> bazuje na naturalnym popędzie, tylko jest dokładnie tak, jak
> >>> wspomniane ratowanie przez delfiny opadających zwłok rekina -
> >> Niesadze. Wlasciwie jestm przekonany, ze to zupelnie innej natury
> >> zachowanie. Nie "blad wywolany niedostateczna czuloscia systemu
> >> percepcyjnego".
>
> > HIMMELHERRGOTT - tylko tyle 'nie sądzę'. Nie sądzisz, ale Twoje
> > sądy są lepsze, bo są bardziej Twojsze.
>
> Nie sadze, bo wydaje mi sie ze postulat, iz homoseksualisci tak naprawde
> nie pozadaja osobnikow plci jednakiej, lecz jedynie "myla" ich plec jest
> absurdem. Tak idiotycznym absurdem, ze nawet nie chce mi sie go uzasadniac.
>

Nie zrozumiałeś mnie.
Wyszydzana tutaj przez Ciebie Zasada Pierwszych Połączań znajduje
pewne analogi w przyrodzie. Znów posiłkując się 'Rodzinnym
gniazdem' podam przykład - bodajże antylopy, czy zwykłej klaczy,
która instyntem macierzyńskim obdarza pierwszy powąchany po
urodzeniu obiekt. AFAIR ten obiekt nie może być przesadnie
'abstrakcyjny' (klacz nie zaakceptuje jako własnego młodego np.
kartki papieru), ale spośród obiektów mogących uchodzić za młode
matka zaakceptuje jako własne młode ten obiekt, który pierwszy da
się jej do powąchania. Następuje wówczas stworzenie praktycznie
nierozerwalnej na całe życie więzi, zaś jej katalizatorem było
zwykłe powąchanie. W przypadku niepoprawnego przebiegu procesu
'akceptowania' (w przypadku zakaceptownia nieswojego młodego jako
własne) to proces akceptacji jest tak silny, iż nawet prawdzwie
własne młode będzie do tej pory traktowane jak każde inne - czyli
bez zainteresowania lub niechętnie/agresywnie, gdy zostanie uznane za
zagrożenie.
BTW - było to wspominane AFAIR a propos etologicznych badań
'okołoporodowych'. Przecież - na zdrowy rozum - matka ma wszelkie
powody, aby dziecko odrzucić, szczególnie matka zwierzęca, która
związku abstrakcyjnego wydalenia czegoś z siebie z urodzeniem nowego
przedstawiciela własnego gatunku - nie rozumie. Coś właśnie wyszło
z jej ciałą, coś, co sprawiło jej potworny ból - toż to sensowne,
jak cholera, żeby na tym czymś wyładować cały swój ból i
wściekłość! Zamiast tego jednakże to coś jest otaczane
najgłębszą miłością i troską - i to bynajmniej nie tylko w
świecie ludzie, którzy ową miłośc mogliby sobie wystrugać z
przyczyn wyłącznie abstrakcyjnie ideologicznych.
Ale wracając do 'powąchania' - myślę, iż możliwość istnienia
tego typu efektu właśnie niepokoi najbardziej 'rozsądnych'
homoniechętnych, pośród których siebie sytuuję.
Niektóre instynkty/fenomeny pozostają w nas 'niezapełnione',
'nieukończone' - mózg przygotowuje tylko miejsce na nie, ale nie
zapełnia o treścią, podobnie jak przygotowuje miejsce na
werbalizację i język, ale czy to owo miejsce zostanie zapełnione
językiem angielskim, czy polskim, to oczywiście jest kwestia
niedeterminowana genetycznie. Są pewne rozpoznane/podejrzewane
stymulatory orientacji homoseksualnej sugerujące jego kształtowanie w
okresie prenatalnym (odrobiłem 'po zerowe'), jednakże pozostaje
otwarte pytanie, czy nie instnieje również podobny mechanizm
odnośnie nabywania wzorca partnera seksualnego, jak naszkicowany
przeze mnie powyżej. Czy rodzimy się z ustalonym wzorcem partnera
seksualnego, czy też nabieramy go później? Stąd m.in. analogia do
nabierania niechęci do stosunków kazirodczych, które następuje
dopiero w wieku kilku lat.
Tu nie chodzi o to, że homoseksualiści 'mylą' wzorzec partnera
seksualnego, tu chodzi o to, czy nie jest tak, iż rodzimy się ze
'ślepym' popędem seksualnym, który orientacji nabiera dopiero pod
wpływem czynników zewnątrznych np. w okresie dojrzewania, lub w
okresie, gdy wpajane i ukierunkowania zostaje niechęć do seksu z
osobnikami rozpoznanymi jako rodzeństwo. Jeśli zaś jest tak, iż
rodzimy się z niezdeterminowanym wzorcem partnera, to być może
działać tu mechanizm podobny do 'wąchania' (Prawo Pierwszych
Połączeń) - raz powąchane zostaje zaakceptowane i utrwala się na
całe życie.

>
> >>> zostało wyzwolone nie w tym kierunku, w którym 'natura' zaplanowała,
> >> Nie pisz "natura zaplanowala". Pisz - "do ktorego jest adaptacja".
>
> > Piszę po lajkonicku - jeśli przekaz jest zrozumiały, to piszę
> > dobrze.
>
> A cholera wie, czy jest zrozumialy. Skad moge wiedziec jakie "prawdy"
> pod swoja nowomowa przemycasz? A juz sie przekonalem, ze potrafisz
> przemycac (chociazby Twoj "socjalizm").
>

W dziedzinie biologii mojej lajkonickosci nigdy nie ukrywałem, więc
identyfikacja języka lajkonickiego jest astronomicznie łatwiejsza.

>
> >> Poza tym nie jest wykluczone, ze przynajmniej niektore formy orientacji
> >> nie-heteroseksualnej czy zachowan homoseksualnych sa biologiczna
> >> adaptacja... Ale pisalem o tym w innych dyskusjach.
>
> > HIMMELHERRGOTT - znów zaledwie 'nie jest wykluczone'!!! Naciągana ta
> > adaptacja. Wybiórczo rżnie ta brzytwa O - bardzo selektywnie.
>
> Nie pieprz tu tania erystyka, tylko przeczytaj zadane dyskusje. Tam masz
> wszystko wyjasnione.
>

Tam są tylko wątłe poszlaki wskazujące na kształtowanie orientacji
seksualnej osobników męskich w okresie prenatalnym, a nie nie
budzące wątpliwości dowody wyjasniające od A do Z wszystkie
przypadki homoseksualizmu.

>
> >>> Homoseksualizm to zwyrodnienie naturalnego rozwoju, (...)
> >> A powyzsze zdanie to beztresciowa propagandowa szarza. Nie ze mna te
> >> numery, Bruner.
>
> > Co nijak się ma do jego prawdziwości lub nieprawdziwości.
>
> Powyzszego zdania nie mozna oceniac w kategoriach prawdy/falszu, wszak
> to tylko Twoja opinia ("nie lubie gejowskiej aktywnosci, wiec bede na
> nia plul").
>

Z 'po zerowego' wynika, iż geje (faceci) to tacy niedorozwinięci
hetero - mózg im nie urósł dostatecznie na tyle, żeby zdołali być
hetero.

>
> >>> Homoseksualiści mówią, iż to 'wybór' (...)
> >> Nie slyszalem, zeby tak mowili.
>
> > Taaaaa - ekooszołomów na lewicy też nie widziałeś, tylko pośród
> > prawicy.
>
> Znowu manipulujesz slomianym ludem. Nie watpie i nie watpilem w
> istnienie lewackich ekooszolomow. Mowilem tylko, ze takich nigdy nie
> spotkalem, zato spotkalem prawackich (1122 i AleeBaba).
>
>
> > (...) ale proszę:
> > http://erotyka.wp.pl/kat,3895,wid,5531824,wiadomosc_
3.html?ticaid=1252f
>
> A tu sie sam podlozyles:
>
> "Wiele osób sądzi, iż homoseksualiści to osoby, które z własnej woli
> wybrały taki, a nie inny sposób życia, że ich orientacja seksualna jest
> sprawą przekonań, a nie wewnętrznego przymusu. Uważają, że gdyby tylko
> chcieli, mogliby żyć jak inni ludzie. Nie ma nic bardziej błędnego."
>
> Z tego cytatu nie wynika, ze "homoseksualisci mowia, ze to wybor".

Ale z tego wynika wprost, iż wielu ludzi ma przekonanie, iż
homoseksualizm 'się wybiera'. Skądś to przekonanie nabyli.

> A takich opinii, to ja sie spodziewalbym raczej po homofobach,
> uzasadniajacych "grzesznosc" ("swiadome i dobrowowolne sprzeciwianie sie
> woli boga") homoseksualizmu. I faktycznie: z takimi opiniami spotkalem
> sie wlasnie wsrod homofobow (senator Niesiolowski, portal Prawy.pl).
>

Powszechnie znane są przypadki np. ludzi wierzących i przez to
nieakceptujących swojej seksualności i chcących ją zmienić. Gdyby
to była tylko kwestia wyboru podobnego do nie byłoby takich
przypadków, bo by sobie wybór zmienili.

>
> > Jestem skonsternowany, bo o ile pamiętam, to twierdziłeś, iż każdy
> > z nas jest właściwie trochę homo i w odpowiednich warunkach to homo
> > z niego da się wyzwolić?!?
>
> Nie twierdzilem. Dostales linki, pod ktorymi mozesz wnikliwie sprawdzic,
> co naprawde twierdzilem.
>

Poza sążnistymi antyprawicowymi bluzgami i powyżej wzmiankowanymi
przeze mnie badaniami, z których wyłania się obraz męskich
homoseksualistów jako niedorozwiniętych mózgowo, to niewiele więcej
tam jest. Swoją drogą wyjaśniać to może dlaczego sami geje niezbyt
skwapliwie na wyniki owych badań się powołują.


Pozdrawiam
EG

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.09 elGuapo
18.09 Relpp
18.09 Quasi
19.09 elGuapo
19.09 Quasi
19.09 Quasi
20.09 Quasi
20.09 elGuapo
27.09 el Guapo
28.09 G
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem