Data: 2003-05-10 16:51:11
Temat: Re: syrop klonowy
Od: "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> qrcze...ja tez tak mam, ale wolalam sie sama do tego nie
> przyznawac pierwsza.
>
> aa - nie trzymam go w lodowce, niekt nie slyszy, co ja w tej
> kuchni robie.....
Zimny okazal sie byc lepsiejszy :-))) Wiecej wrazen! Zimniutki wlany do geby
ocieplal sie rozkosznie uwydatniajac ow posmaczek! opanowalem rowniez
bezszelestne otwieranie lodowki (sprytnie oddzielajac od siebie wszelkie
mogace zabrzeczec zdradliwie badziewie) poniewaz uwielbiam podzerac i
podpijac!wiem chyba jestem zboczony :-))) alibo to jakas powazna choroba
:-)))
pozdrawiam! zbisa
|