Data: 2006-06-22 12:33:48
Temat: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e7e1t3$ie9$1@inews.gazeta.pl...
> In news:e7e19k$7rv$1@nemesis.news.tpi.pl, Misiek wrote:
> >>>> Mnie wystarczy jak zalecał krojenie czuszki w rękawiczkach
> >>>> jednorazowych... Ale to tylko moja prywatna opinia.
> >> <ciach>
> >>> Krojenie czuszki w rekawiczkach jednorazowych to faktycznie jakis
> >>> farmazon kompleny...
> >>
> >> A ja uważam, że skreślanie kogoś dlatego, że kroi bądź nie kroi w
> >> rękawiczkach, to lekka pomyłka. Nie można fenomenalnego posiłku
> >> ugotować w gumowych rękawiczkach?
> >>
> > Przeciezx jesli chce niech kroi i w bawelnianych/welnianych czy jakich
> > chce...
> > ja zaznaczylem jedynie ze to... niezbyt normalne jest, a nastepnie
> > wytlumaczylem (albo usilowalem) czemu tak postepowal... Chyba
> > niedoczytalas...
> > ja go przez to z tak robil nie dyskwalifikuje jako kucharza...
>
> Ja nie do ciebie, ja do kolegi JackOssa, który go z tego powodu
> dyskwalifikuje. Powinnam była odpowiedzieć pod jego postem, twój
> zacytowałam, bo był też na temat, faktycznie niejasno wyszło.
>
> Hania
Ok "rozgrzeszam Cie" heh
|