Data: 2006-09-14 21:07:07
Temat: Re: szkola-korzystanie z wc
Od: "Sabada" <S...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:eecfnl$k4s$1@inews.gazeta.pl...
> "Lepsze" tzn bardziej psotne? To masz na myśli? Owszem, z nudów.
-chyba nie tylko. Eksperyment? Poznawanie świata, ciekawość, zastawianie
pułapek, sprawdzanie reakcji innych z ukrycia......
Ale w szkole dzieciaki nie psocą z nudów, a psota, której nikt nie podziwia,
nie
> warta jest zachodu:)
-fakt, ale dzieciaki nieraz (np. dysfunkcyjna rodzina) potrafią skierować
agresję początkowo w stronę przedmiotów i często po kryjomu, a przybiera to
różne formy - nawet wrzucanie papieru do muszli...
Zwróć uwagę, że na etapie szkoły podstawowej, grupa
> rozrabiaki nie utemperuje. Albo go zignoruje, albo - co bardziej
> prawdopodobne - będzie go naśladować.
- klasowy klaun nie zawsze jest naśladowany
To wtedy wszystkie rolki papieru
> toaletowego ze wszystkich kabin wylądują we wszystkich kiblach. A jak nikt
> nie zauważy to i we wszystkich toaletach na wszystkich piętrach, bo fajna
> zabawa nie może mieć końca...
-tu już wybiegamy ku starszym chyba dzieciakom....
Dlatego obecność nauczyciela w okolicach
> kibelka w czasie przerwy mogłaby wiele zdziałać...
-jasne, ale jak korytarz dłuższy to ta dyżurująca nauczycielka musi pilnować
żeby się nie pozabijali w gonitwach - papier w kibelku schodzi na plan
dalszy
|