Data: 2006-09-14 21:10:38
Temat: Re: szkola-korzystanie z wc
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sabada" <S...@o...pl> wrote in message news:eecfln$c31$1@news.onet.pl...
>
> - nieraz chodzimy sobie z tylko z młodym i wspominamy jak to z jednym
> dzieckiem drzewiej bywało. Jedno dziecko a dwoje to proporcje tak jak w
> (słaba jestem z matmy) postępie geometrycznym (chyba
> właściwie zastosowałam). I obserwacje cudzych się nie liczą.
Słuchaj, ale my tu nie piszemy o własnych dzieciach, tylko o KOLEKTYWNEJ
głupocie, w wyniku której w szkolnych kibelkach nie ma papieru toaletowego.
Obserwacja WŁASNEGO dziecka nic Ci tu nie pomoże właśnie dlatego, że one w
pojedynkę są inne niż w grupie. Twoje domowe szataniątka mogą być w szkole
aniołkami..... i odwrotnie:)
> Na codzień mam do czynienia ze studentami, którym -
> > o dziwo - też na I roku nieco odbija:).
>
> -no to nie mamy o czym dyskutować - proszę założyć grupę: "dzieci bardziej
> starsze". Tu się już nie liczysz... :-)
Chętnie, ale nikt nie chce... Muszę poczekać, aż jeszcze kilku mamom
nastolatki trochę podrosną:)
Anka
|