Data: 2007-09-15 19:44:03
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Od: Piotr Majkowski <w...@g...com.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
15.09.2007, siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisał(a)
>> Generalnie czym wieksze gimnazujm tym gorzej - zwlaszcza jesli chodzi o
>> bezpieczenstwo dziecka.
>
> No więc, ja jestem na etapie euforii kujońską szkołą młodego. Zero
> "fali", dziecki naprawdę fajne, nie ma pokazów mody, nie ma konkursu
> na bajeranckie telefony, prowadzą dyskusje o polityce i książkach SF.
> Młody robi wrażenie, że z autentyczną przyjemnością chodzi do szkoły.
Można by pomyśleć, że u mnie jest wszystko OK i też jestem "w amoku",
ale jednak nie wszystko jest ok.
Dyrektor uparł się na mundurki i to w dodatku jakieś syntetyczne.
Porażka. Jest pomysł aby te 150zł od dziecka przeznaczyć na boisko
szkolne, które obecnie jest piasczystym prostokątem z bramkami. Ma być
sztuczna trawa, żwirek i inne rzeczy. Ma być, lecz jak dotąd pieniądze
zainwestowano w elewacje budynku.
Poza tym sama kwestia lekcji wychowania fizycznego: była 1 godzina
tygodniowo, teraz mają byc 3. Jak dla mnie to zdecydowanie za mało.
Są jeszcze inne "kfiatki".
Spotkałem dzisiaj matkę jednej z dziewczynek. Opowiedziała mi, że cały
ten basen polega na chlapaniu się pod okiem trenera. Pisk, śmiech lecz
umiejętności od tego nie przybywa.
Jest co zmieniać.
:>
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
|