Data: 2002-05-16 17:30:49
Temat: Re: szparagi mi sie nie udały...
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
domańczak wrote:
>
> Przed 20-min. gotowaniu w osolonej i lekko ocukrzonej wodzie
> obrałam je (chyba nawet za grubo), nie naruszając łepka (pierwszy raz
> przyrzadzałam szparagi...)
> Po wyjęciu z wody - łykowane, choć wodniste. Trza było wyrzucic.
> Coś zrobiłam nie tak czy moze kupiłam złe szparagi? ( Przed kupnem
> czytałam, zeby kupować soczyste i jędrne, ale chyba sie na tym nie
> znam)
> Pozdrawiam
> Ania
Ja szparagi gotuje na parze przez 3-4 minuty. Takie gotowanie na smierc
w duzej ilosci wody spowoduje, ze warzywo bedzie lykowate. Dopraw sola,
pieprzem, cukrem, etc. juz po ugotowaniu.
Magdalena Bassett
Kalifornia
|