Data: 2017-08-20 01:58:31
Temat: Re: sztuka wychowania zaradnych dzieci :-)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-08-19 o 22:53, XL pisze:
>> Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
>>> Użytkownik XL i...@g...pl ...
>>>
>>>> Sama
>>>> widziałam, jak młodszy pezywiózł z portu ciężarówką kontener granitu z
>>>> Chin, nie śpiąc cała noc, rozładował go w firmie, po czym tylko napił się
>>>> kawy i słaniając się ze zmęczenia pojechał na egzamin magisterski.
>>>
>>> Czyli wychodzi na to ze wychował osłów bo tylko osioł niewyspany i
>>> przepracowany zajmuje sie prowadzeniem ciezarówki i jej wyładunkiem.
>>> Mozna gloryfikować prace ponad siły
>>
>> Kto tu powiedział "ponad"?
>>
>>> itp. ale nie w przypadku kogoś kto
>>> prowadzi kilkudziesiecio tonowa ciezarówkę...
>>>
>>
>> Kilkudziesięciotonową.
>>
>> Prezentujesz mentalność pracownika na etacie. NA SWOIM pracuje się 48/24.
>
> Jak zwykle nic nie zrozumiałaś.
> Facet nie śpiąc całą noc prowadził ciężarówkę (mam nadzieję, że nie
> dłużej niż 9h, o rozsądku nie wspominając, ale niech będzie, że
> prowadził całą noc), a potem, nie śpiąc całą noc, zabrał się za
> wyładowywanie iluś tam ton granitu... Pewnie wyładowywał ręcznie, bo
> nikt normalny w takim stanie psychofizycznym nie wsiadłby do dźwigu czy
> do jakiegoś wózka widłowego.
O SUWNICY ty słychał?
LOL
|