Data: 2002-09-27 07:42:04
Temat: Re: szynka - zamarynowana i upieczona!
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
MJ Skorupscy:
> Dwa dni temu wyciagnelam moja szynke z czelusci zamrazalnika (no, nie
> calkiem moja, swinska;) i samobojczym akcie zamarynowalam ja w gotowej
> marynacie "Staropolskiej" Kamisu. Upieklam w folii i wystudzilam. I wiecie
> co? Pyszna wyszla. Z jednej strony troche sie sypie, ale generalnie kroi sie
> jak normalna "sklepowa" szynke. A smakuje o niebo lepiej. Nawet wczoraj
jak mój kumpel był zwykły mawiać: świetne ciasto, coby z "Delikatesów"
Waldek
|