Użytkownik "Grzegorz Wasiak" <g...@r...com.pl> napisał

| > Nie upieram się w przeciwieństwie do przedpiścy, że d.o. powoduje
| pryszcze.
| > Kwestia nie nie w ideologii, tylko w sensownym doborze składników.
| A kto pisał, że d.o. powoduje pryszcze?

Napisałam, że na d.o. _też_ mają problemy z pryszczami, więc nie jest to
"pacaneum". Przykładów nie podam bo spadły z serwera.

| > A jeżeli już cokolwiek ma się wchłaniać przez skórę to raczej to co się
| > rozpuszcza w tłuszczach niż to co w wodzie.
| > Widzę jednak pewną różnicę między smarownaiem się tłuszczem (skóra
| niektórych
| > wytwarza za mało - tzw. sucha cera) a jedzeniem skóry od golonki...
| W reklamy nie wierzę - uważam, że dobre żywienie plus nieużywanie kremów
| /skóra się też do nich przyzwyczaja/ są drogą na zachowanie dobrego wyglądu.
| Zresztą, mi to jest niepotrzebne ;-)))))

To jak mnie. :))

| natomiast sama przyznajesz, że tłuszcz jest lepszy co najmniej jako
| przenośnik substancji odżywczych, bądź też witamin, poza tym jest nośnikiem
| grupy witamin odpowiedzialenj za dobry wygląd skóry....

A, E, D, K . Nie sądzę, żeby jedynie golonka umiała je transportować. I nie
sądzę, żeby _tylko_ te witaminy odpowiadały za skórę...
Czepiam się tego, że na problemy ze skórą trzeba jeść skórę, nie tego, że
niektóre witaminy transportują lipidy.

| P. S. Znalazłaś już narty dla dziecka? ciekaw byłbym doświadczeń z nauki.

Młody narty zmienia - jeździ od 3 roku zycia, czyli 4 sezon :)
Chyba się szarpnę na Atomic Pro Race 6.18 jr (120 cm) - ale potem go nie
dogonię... Cena też dosyć potworna...
Doświadczeniami z nauki chetnie się podzielę na priva :)

siwa