Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl
!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!news.tpi.pl
!not-for-mail
From: tren R <t...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to może być przełom
Date: Sat, 12 Apr 2008 08:20:35 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 100
Message-ID: <ftpke6$27i$1@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <fs90ek$7ct$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<fsacue$qtd$1@news.dialog.net.pl> <fsaube$8vv$1@inews.gazeta.pl>
<fsubjg$e2u$1@nemesis.news.neostrada.pl> <fsubmf$m34$1@inews.gazeta.pl>
<fsucrv$fui$1@nemesis.news.neostrada.pl> <ft177i$idp$1@inews.gazeta.pl>
<a...@2...googlegroups.com>
<ft2d3j$ff2$1@inews.gazeta.pl>
<2...@q...googlegroups.com>
<ft2jeh$dtf$1@inews.gazeta.pl> <ft3e4n$hja$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<ft3jhh$jo7$1@inews.gazeta.pl>
<3...@t...googlegroups.com>
<ftbnad$3ql$1@inews.gazeta.pl>
<b...@s...googlegroups.com>
<ftcrp0$a2k$1@inews.gazeta.pl>
<0...@j...googlegroups.com>
<ftd688$11u$1@inews.gazeta.pl>
<c...@i...googlegroups.com>
<ftp6fk$gk6$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cpr144.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1207981319 2290 83.31.223.144 (12 Apr 2008
06:21:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 12 Apr 2008 06:21:59 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.12 (Windows/20080213)
In-Reply-To: <ftp6fk$gk6$1@inews.gazeta.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 080411-0, 2008-04-11), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:399397
Ukryj nagłówki
michal pisze:
> Przyjąłem też do wiadomości, że Ciebie
> szokuje taka informacja i wzbudza filozoficzno-praktyczne podejrzenia,
> że jakiś bliżej nieokreślony procent dawców pośmiertnych jednak na stole
> jeszcze żyło.
wzbudza podejrzenia, ale nie szokuje.
> Wczoraj wieczorem przypadkiem na "Discovery civilization" dowiedziałem
> się, że istnieje tzw. grupa zwoleników spiskowej teorii lotu na księżyc
> Apollo 11 (czy jakoś tak). Zwolennicy spisków twierdzą, że lądowanie
> Apollo 11 było mistyfikacją stworzoną w celach propagandowych w studio
> telewizyjnym. To było ciakwsze. Dla mnie oczywiście. Także nie mam
> wątpliwości, że relacje z lotu załogowego były prawdziwe.
no ale co z tego?
>>> Inny więc mechanizm stosuje człowiek w szukaniu prawdy, kiedy
>>> tematem jest ciekawostka przyrodnicza, a innym, kiedy od prawdy
>>> zależy jego dzień jutrzejszy.
>
>> to jakaś nowomowa :)
>> "mechanizm szukania prawdy" - co to jest?
>
> Sam sobie takie "urządzenie" skleciłeś. Ja czytam swoje zdanie i nie
> widzę takiego określenia. ;)
> Pisząc "mechanizm" miałem na myśli sposób myślenia w szukaniu prawdy.
więc jakie są te sposoby myślenia? o jednym z nich już ci wspominałem -
ale chyba niewiele ci to powiedziało. "sposób myślenia w szukaniu
prawdy" - jaki sposób / sposoby zastosowałeś w przypadku śmierci
mózgowej oraz lądowania apollo?
> Przecież dyskutujemy.
nie, raczej nie. to taka zwykła pyskówka.
>> uczepiłeś się jak pijany płota.
>> zwizualizuj sobie zatem anjlepszego twojego przyjaciela, który z bólem
>> serca
>> przychodzi do ciebie z informacją o zdradzie twojej żony.
>
> Nie ja podawałem przykład z doniesieniem o zdradzie żony dla porównania
> z doniesieniem prasowym.
ROTFL
przypomniał mi się skecz z tartakiem i sękiem - kojarzysz?
coś powiedziane "przy okazji" zaczyna żyć własnym życiem.
olej tą żonę, olej wszystkie żony na świecie!
chodziło mi o WERYFIKACJę DOSTARCZONYCH NOWYCH INFORMACJI.
aż boję sie podawać kolejny przykład - bo znowu się go uczepisz
i zaczniesz roztrząsać widłami jego treść, zamiast skupić się na
analizie jego szlachetnej struktury :)
> A to była sprawa
> między mną i nią. Bez niego. Proste jak sztacheta w płocie, którego się
> czepiam. :)
tak, tylko, że ja w ogóle nie o tym kolego :)
>> nie chodzi mi o to - kto ci coś mówi - ale o nowe informacje, które
>> możesz zbagatelizować
>> ale jednak mogą one istotnie zmienić twoje życie. nawet jeśli cię nie
>> interesują.
>
> W przypadku z moim przyjacielem zmieniły moje życie. Ale to było dawno
> temu. Wtedy myślałem inaczej. Dzisiaj nie sądzę, żeby podobna historia
> miała podobną moc sprawczą.
mam propozycję - nie rozmawiajmy już o twoich perypetiach miłosnych, ok? :)
> Doradzę każdemu mężowi, że jeśli ktoś
> przychodzi powiedzieć coś złego o jego żonie, to niekoniecznie jest
> przyjacielem jego związku.
a co byś doradzał żonom?!
zabawny z ciebie gość, szczerze mówiąc. :)
>> zabija się posłańca przynoszącego złe wieści...?
>
> Nie toleruje się wtracania w nie swoje sprawy, ponieważ mówimy o
> donosicielstwie.
ok, jeszcze raz wrócę w twój świat. wałkowany temat, ale coś można z
niego jeszcze wycisnąć.
przyjaciel by ci "donosił" czy informował?
zakładając, że TY jesteś przyjacielem kogoś, o kim wiesz, że zdradza go
żona.
powiesz mu?
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
|