Data: 2002-09-30 19:53:16
Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Jan Junior" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9299A340EDECFewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
> news:an9g1r$7c1$1@news.onet.pl:
>
> > Ja poszedłbym dalej i Twoje spostrzeżenie wykorzystał do rozwiązania
> > kwestii podziału innych prac.;-)
> > Czyż nie jest zastanawiające, na ten przykład, że panowie rąbią drzewo
> > do kominka, a panie z robótkami w rękach grzeją sobie przy
> > kominku stopy?
> To ja nie jestem pania! Drzewo mi sie zdarza rabac, a kominek chwilowo
> mam wirtualny...
> Kurcze, zachwiales moim poczuciem osobowisci!
Bój się Boga, ja??? Toż ja tylko rozwinąłem teorię tzw. "podziału
preferencji"
mojego przedpiscy ;-).
Co prawda mój wysiłek poszedł na marne, bo okazało się, że Jack teorię
zerżnął z TV :-(((
Wracając do Twojej zachwianej osobowości, nie przejmuj się.
Historia, wcale nie taka odległa, zna takie przypadki.
Podobno tuż za Pstrowskim, a przed innymi chłopami normę "na przodku"
wyrabiała kobieta.
Co tam zresztą rąbanie drzewa w porównaniu z tym, że, wyobraź sobie,
dzisiaj kobiety mogą być nawet pracownikami naukowymi wyższych uczelni! ;-)
> > Uruchomię dziś maszynkę do trawy i goląc mój sztampowy
> > trawnik postaram się zastanowić nad tym zastanawiającym
> > "podziałem preferencji" :-)))
> Jesli golisz go maszynka, to tu w gre wchodzi jeszcze rutyna - jako
> mezczyznie jest Ci zdecydowanie latwiej :-). Ja z narzedzi
> niekonwencjonalnych wole nozyce :-))
Gratuluję, nie bez kozery napisałem, że golę swój trawnik :-)))
Chociaż podobno kobiety się de...ją (obrzydlistwo - przez klawiaturę
to słowo mi nie chce przejść). Piszesz, że wolisz nożyce? ;-)
> PS. A czy Twoj trawnik bedzie sztampowy, zalezy tylko od Ciebie :-)
A ja myślałem, że od Jack'a ;-).
Dziękuję za słowa otuchy.
Serdeczne pozdrowienia,
Jan_jr
PS Uważaj na odciski ;-)
|