Data: 2003-08-25 14:58:25
Temat: Re: trochę o prowadzeniu dialogu...
Od: "Matt" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Nie wziąłeś pod uwagę czwartej opcji:
można trzeciej osobie (wtrącającej się ) zwrócić uwagę, żeby nie przerywał i
poczekał aż ja skończę. Nieraz mam z tym do czynienia i jeśli rozmowa jest
dla mnie ważna, nie pozwalam by mi ją ktoś przerwał. Wtedy jestem
stanowczy...
Inną kwestią dla mnie jest sytuacja, w której nagle znajduje się ta druga
osoba.
Co on ma zrobić? Z jednej strony chciałby usłyszeć do końca to co mam do
powiedzenia, ale z drugiej, nie chciałby zlekceważyć tą trzecią osobę. Duzo
zależy też od zachowania tego rozmówcy, jak sie zachowa?
W moim przypadku jest zawsze tak, że jesli ja jestem tą osobą trzecią,
czekam, jeśli nie mam czasu, przepraszam.
Pozdrawiam!!!
|