Data: 2006-07-14 11:19:18
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: notujaca <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agatek napisał(a) 14/07/2006 12:53:
>
> Użytkownik "kaśka" <k...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:e97saq$98e$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Zakładasz od razu, że koleżanki nie będą podchodziły "syneczkowi".
>> A może mamusi, która go nie odstąpi na krok przez te trzy tygodnie.
>> Obserwowałam takie paniusie na wycieczkach szkolnych, jak się zajmowały
>> tylko swoimi "skarbusiami".
>> No i sobą, sobą oczywiście.
>
> Czy ty masz jakiś problem? Niedopieszczona przez mamę jesteś? Albo zimno
> chowana? Daj kobiecie spokój. Przynajmniej zajmuje się dzieckiem a nie
> wypuszcza niech sobie pobiega samo po osiedlu jak rodzice w pracy, od rana
> do 17.
Uprzedziłaś mnie, chciałam dokładnie to samo napisać. Chyba ta "kaśka",
której jakoś nie kojarze z podawania przepisów czy jakichkolwiek rad, to
nowe wcielenie naszych panslawistów i innych trolli. Oj, puchnie mi ostatnio
killfile, puchnie.
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
|