Data: 2006-07-14 17:42:36
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152859130.927247.147450@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
Jesli w drodze nic nie zje
to znacznie wieksze to spowoduje szkody zdrowotne.
======
Nic mu nie będzie. Gorzej, jak nie będzie pił w ten upał. Normalnego
dzieciaka możesz 3 dni wygłodzić i nic mu nie będzie.
======
9-letni milusinski bratanek zjada tylko parowki z keczupem i popija
Fanta lub Cola, ostatecznie soki. Na wszystko trzeba miec jego
akceptacje. Masz ochote bachora zamordowac ale wiesz, ze nie ustapi.
Ciezki przypadek i juz.
======
Cięzki przypadek rodziców, ze sobie go tak wychowali. Niech więc teraz
cierpią.
Przegłodz go przez dwa dni, to zacznie jest i inne rzeczy. A najlepiej
wyslij na obóz harcerski do lasu (tylko taki bez wyjść do sklepu), to sie i
coli nauczy nie pić.
DJD
|