Data: 2006-08-31 05:30:26
Temat: Re: w czym gotujecie powidła śliwkowe?
Od: "Barbara K." <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pozwole sobie zauwazyc, Basiu, ze niestety, al eniemasz prawdziwych
> powidel ze
> sliwek, z ktorych je usilowlas zrobic..
Kupiłam węgierki dąbrowickie, bo na ten małe zmarznięte nie mam czasu
czekać. Korzystam, póki jeszcze mogę :-) Przy Małej pewnie już niewiele sił
zostanie nawet na ugotowanie obiadu...
A do powideł śliwkowych Babcia zawsze dawała cukru, może dlatego, że nigdy
nie były dość słodkie... więc i ja tak robię.
Jak dla mnie są i tak o niebo lepsze niż te sklepowe z "dodatkami".
Pozdrawiamy
Barbara i Maleńka z bułką mleczną z powidłami domowej roboty :-)
|