Data: 2002-01-10 18:32:18
Temat: Re: w markecie :-)
Od: "Joanna Gacka" <j...@w...to.kopernik.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a1fa84$ib$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
| > Niektorych sytuacje czasem przerastaja. Najslynniejszy przyklad -
| > TRZYKROTNE zaparcie sie Piotra. Czy CHOC RAZ zostal On uznany za
| > zdrajce? Przemysl to i nie nazywaj NIKOGO tak czy owak - raczej
wykaz
| > to argumentami, a wniosek przyjdzie sam.
| > Nie Tobie po prostu sadzic.
| Jak Ci brakło argumentów to użyłeś biblijnego?
| Otóż zdziwisz się, że ten argument bardzo mi pasuje...
| Zastanów co było dalej, czy dalej się zapierał?
ROTFL :-) A jakiego mialem - ogolnie znanego - uzyc? Sasiada Wlodzia,
ktorego zna cala dzielnica? A moze z "M jak milosc" albo "Adama i
Ewy"? :-)
Otoz - prostujac to, co powiedzialas - sadze, ze ten przyklad _bardzo_
pasuje, a jego pochodzenie tylko Cie zmusi do przyznania mi racji
(albo przemilczenia :->>) :-)))
Bo Piotra nie podsumowano - Ty zas podsumowujesz _caly_czas_....
Zrozumialas? :-)
hm... podsumowano i to tak, ze sie zasmucil...
Jan. 21:15-17
15. A gdy obiad odprawili, rzekł Jezus Szymonowi Piotrowi: Szymonie
Jonaszowy, miłujesz mię więcej niżeli ci? Rzekł mu: Tak jest, Panie! ty
wiesz, że cię miłuję. Rzekł mu: Paśże baranki moje.
16. Rzekł mu zasię po wtóre: Szymonie Jonaszowy! miłujesz mię? Rzekł mu: Tak
jest, Panie! ty wiesz, że cię miłuję. Rzekł mu: Paśże owce moje.
17. Rzekł mu po trzecie: Szymonie Jonaszowy! miłujesz mię? I zasmucił się
Piotr, że mu po trzecie rzekł: Miłujesz mię? I odpowiedział mu : Panie! ty
wszystko wiesz, ty znasz, że cię miłuję. Rzekł mu Jezus: Paśże owce moje.
(BG)
Tam w grece jest gra slow agape (w dwoch pierwszych zadaniach) - kochac
ponad wszystko
i fileo (w ostatnim) - lubic
Jezus sprowadzil Piotra do wlasciwego poziomu
I to byl chyba bardzo sensowny sposob podsumowania - Jezus nie oskarzyl
tylko spowodowal ze Piotr sam wejrzal wswoje wnetrze...
Chyba nie do konca OT
Joanna
|