Data: 2008-08-17 00:20:54
Temat: Re: ważka
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka pisze:
> Wybór.
> Adekwatna do wyboru postawa, będąca skutkiem podjętych decyzji.
> No i - z kolei - adekwatna doń reakcja.
> Zero lęku w przypadku świadomej i celowej eksploracji widoku wielorybiego
> nosa, i panika w przypadku niezamierzonego - a niespodziewanego - z nim
> zetknięcia.
a właśnie że nie:)
zero lęku w przypadku eksploracji nieświadomej.
właśnie świadomość zbyt wielu możliwości (w tym niebezpiecznych) kazał
ci odlecieć.
wniosek:
nie ostrzegajmy za wiele naszych dzieci o konsekwencjach ich zabaw, bo
życie spędzą na odlatywaniu od życia.
>> jeszcze inaczej.
>> gdybym wolniutko, niezauważalnie dla ważki, przybliżył się do niej, też
>> bym się na nią pogapił.
>>
>> zatem - czas.
>>
>> ruch i czas.
>
> Hehe, nie tak od razu :)
> Pierwsze są - w tym układzie - zastane warunki zdarzenia.
> Tak zwane okoliczności.
> Dopiero one kształtują dalsze ciągi, ścieżki dla wszystkich uczestników
> zdarzenia, a także parametry niezbędne do jego określenia.
a skąd one?
nie jest tak, że zastane warunki tworzą się miliony razy na sekundę?
>> no i oczywiście, kokony, antropoklatryzmy, stożki ścięte i powierzchnie
>> ekwiczasowe. a jak!
>
> Noo, proszę proszę, poczytane, a nawet zapamiętane:)
brnięte :)
>>> Natomiast jako Hanka - coraz częściej, w takich sytuacjach, przyglądam
> się
>>> zmianom, starając się je zrozumieć i jak najlepiej wykorzystać do -
> dającego
>>> mnóstwo satysfakcji - aktywnego życia.
>> ale przecież nic się nie zmienia, zasadniczo :)
>
> Ja jestem niezmiennie za obiegiem zamkniętym, więc - tak, jak najbardziej:)
> Nic się - zasadniczo - nie zmienia.
> Jednak: relatywnie do - jak mówisz - ruchu w czasie, a konkretnie: dopływu
> informacji o tym, do mojego mózgu, via źrenice - zmienia się notatka na
> zadany temat. W moim mózgu.
> Więc to - w sumie - ja się zmieniam, a konkretnie: modyfikuje się, bądź też
> uaktualnia, mój subiektywny zapis, dotyczący konkretnego tematu, chociażby
> tego Twojego "ruchu w czasie".
ciekawe co na to niewidomi :)
nie widzą, że im ważki siadają na głowie...
> No proszę.
> Kto by pomyślał :)
>
>>> Łątka Dzieweczka
>> a gdzie siódma kosmiczna?
>
> Po uaktualnieniu kolejnego zapisu z życia gwiazdy - śmignęła szukać wśród
> nebuli...
>
> .. eee, mniejsza o szczegóły:)
pamiętniczek?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
|