Data: 2002-11-29 19:24:24
Temat: Re: większość vs mniejszość
Od: maggie <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiac (amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl) wrote:
>>zgadzam sie. ale mimo wszystko uwazam, ze mozna uzywac pojecia
>>'modyfikacja' a nie tylko 'ksztaltowanie'.
> Zgoda. Modyfikacja jest zresztą kształtowaniem właśnie.
> Re-kształtowaniem? Chodziło mi o to, że modyfikacja nie musi być
> deformacją.
no to doszlismy do uzgodnienia terminologii:)
> Przede wszystkim nie wierzę w doskonale samodzielne opinie. Człowiek
> nie żyje w próżni, ale w konkretnym środowisku społecznym. Docierają
> do niego różne sygnały od innych i to one są podłożem, na którym
> kształtują się "samodzielne" sądy.
czy wykorzystanie tego podloza wyklucza umiejetnosc formulowania wlasnych
sadow?
przeciez wiekszosc tego, co nas otacza, stanowia elementy zastane, takie,
ktore juz byly przed nami i w takim razie rowniez nie moglibysmy mowic o
wytworze danego czlowieka, bo skoro wykorzystal material przez kogos
wczesniej odkryty i dostarczony, to to nie jest jego samodzielna praca,
tylko cos wspolnego.
nie zgadzam sie z tym do konca. Mysle, ze jednak mozna mowic o sadach
indywidualnych. Kwesita jest wowczas proces formulowania tych sadow, a nie
podloze, na ktorym one powstaja. Bo np mogles nigdy wczesniej nie
rozmawiac z kumplami o ich preferencjach w zakresie kolorystyki samochodu.
A poniewaz kolor rozowy jest tym, kotry TOBIE sie najbardziej podoba, wiec
oceniasz rozowy samochod jako najladniejszy. A pozniej po rozmowie
modyfikujesz ocene - wtedy faktycznie jest wplyw innych.
a moze to zalezy od zakresu waznosci - mam na mysli wage opinii: jesli
jest to nasza indywidualna opinia (wybor np kosmetykow osobistych albo
koloru bielizny) i nie potrzebujemy zdania innych - to wtedy mozemy mowic
o sadach indywidualnych.
a w sytuacji gdy opinia odnosi sie do przedmiotu 'publicznego' czyli
zahacza o normy spoleczne - wtedy faktycznie jest ksztaltowana przez wplyw
spoleczny.
i jeszcze jedno - a co z nonkonformistami? oni formuluja wylacznie
indywidualne sady. a przynajmniej aspiruja do takich;)
> Zmiana opinii oznacza więc nie tyle
> rezygnację z "opinii własnej" na rzecz "opinii innych", ile np. zmianę
> na poziomie uznawanych autorytetów "zewnętrznych".
nie rozumiem
pozdrawiam:)
|