Data: 2018-06-05 09:51:26
Temat: Re: wkład kominkowy- wyłapanie sadzy
Od: Akarm <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-06-04 o 06:28, Tomek pisze:
> Komin czyszczę sam. Mam kulę, szczotę, wycior. Komin nie ma dużego
> przekroju, ale tu rura dedykowana dla kominów- ona się b.dobrze czyści.
> Może źle się wyraziłem- to nie sadza, ale stałe fragmenty z dymu (lub
> przypalonego kurzu) wydostajace się kratką na sufit.
Chyba nieistotne jest co wylatuje na sufit, albowiem nic nie powinno
wylatywać. Wszystko musi wylatywać kominem, tylko w jedną stronę! Nic w
przeciwną. Jeśli z komory spalania coś wylatuje do pokoju, to nie
poprawią sytuacji żadne filtry. Takie widoczne zanieczyszczenie to
zresztą najmniejszy problem. Gorsze jest to, co wylatuje niewidoczne.
Tlenku węgla (czadu) nie powstrzymają żadne filtry.
U mnie z paleniska wszystko ulatuje kominem, nie było przypadku, żeby
coś się cofnęło. Nic nie leci do pokoju, cug jest prawidłowy.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
|