Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia wolowina - mawynowanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

wolowina - mawynowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 55


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-08-03 07:40:24

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: "Emek" <k...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora


> Marynuje się raczej baraninę, ze względu na zapach. >Ale kto obecnie jada
> baraninę?

Ja i moja rodzian jadamy baraninę i jagnięcinę również . Zdaża się nam to
dosyć często.

>Jej "namiastką" stała się jagnięcina (zabawne -- lepsze
> namiastką gorszego), i zapewne dlatego są przepisy w których jagnięcinę
> się marynuje. Jednak zwykle nie wymaga ona marynowania.

Ja uważam, że jednak wymaga marynowania - dotyczy to pieczenia. W przypadku
gotowania to rzeczywiście, raczej nie wymaga.

Emek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-08-03 07:54:16

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <dcpsdc$nvm$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Emek" <k...@y...co.uk> wrote:

> > Marynuje się raczej baraninę, ze względu na zapach. >Ale kto obecnie jada
> > baraninę?
>
> Ja i moja rodzian jadamy baraninę i jagnięcinę również . Zdaża się nam to
> dosyć często.

Pytanie było oczywiście retoryczne. Ja też jadam i baraninę i
jagnięcinę. Faktem jest jednak, że popularność baraniny maleje i wiele
osób bierze jagnięcinę za baraninę.

>
> >Jej "namiastką" stała się jagnięcina (zabawne -- lepsze
> > namiastką gorszego), i zapewne dlatego są przepisy w których jagnięcinę
> > się marynuje. Jednak zwykle nie wymaga ona marynowania.
>
> Ja uważam, że jednak wymaga marynowania - dotyczy to pieczenia. W przypadku
> gotowania to rzeczywiście, raczej nie wymaga.

Każdy oczywiście robi jak lubi. Przeglądnąłem jednak liczne klasyczne
przepisy na pieczoną jagnięcinę i nie znalazłem żadnego wymagającego
marynowania. A baranię marynuje się chyba zawsze.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-08-03 08:00:07

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: "Emek" <k...@y...co.uk> szukaj wiadomości tego autora

> Pytanie było oczywiście retoryczne. Ja też jadam i baraninę i
> jagnięcinę. Faktem jest jednak, że popularność baraniny maleje i wiele
> osób bierze jagnięcinę za baraninę.
>
A właśnie, jakiś swój ulubiony przepis byś podał??
Moje mi się już znudziły.

Emek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-08-03 08:22:01

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:
>
> Każdy oczywiście robi jak lubi. Przeglądnąłem jednak liczne klasyczne
> przepisy na pieczoną jagnięcinę i nie znalazłem żadnego wymagającego
> marynowania. A baranię marynuje się chyba zawsze.

Logiczne, młode mięso nie musi kruszeć przed przyrządzaniem.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-08-03 08:37:01

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <42f07eaa$1@news.home.net.pl>,
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> Wladyslaw Los wrote:
> >
> > Każdy oczywiście robi jak lubi. Przeglądnąłem jednak liczne klasyczne
> > przepisy na pieczoną jagnięcinę i nie znalazłem żadnego wymagającego
> > marynowania. A baranię marynuje się chyba zawsze.
>
> Logiczne, młode mięso nie musi kruszeć przed przyrządzaniem.

Kruszeć powinno każde.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-08-03 10:16:50

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

> Kruszeć powinno każde.

Chodzi o ten dzieńw lodówce dla świeżego mięsa?
Kruszenie kojarzyło mi się jakoś własnie z marynowaniem.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-08-03 11:05:12

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <42f09993$1@news.home.net.pl>,
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> Wladyslaw Los wrote:
>
> > Kruszeć powinno każde.
>
> Chodzi o ten dzieńw lodówce dla świeżego mięsa?
> Kruszenie kojarzyło mi się jakoś własnie z marynowaniem.

Jeden dzień ? Minimalny czas kruszenia mięsa po uboju to:

wieprzowina 2 dni
cielęcina 2-3 dni
baranina 7-10 dni
wołowina 4-5 dni
konina 3-4 dni
dziczyzna 7-10 dni

(ostatnia pozycja wyjaśnia dlaczego "kuchnia myśliwska" nie jest
tożsama, jak się niektórym wydaje z "daniami z dziczyzny" ;-) )

Kruszenie, inaczej dojrzewanie, polega na przetrzymaniu mięsa w
chłodzie; w tym czasie zachodzą w nim rozmaite reakcje chemiczne i
enzymatczne, poprawiające jego smak i konsystencję.

Za kruszenie odpowiedzialny jest dostawca mięsa, ponieważ jednak często,
ze względu na koszty dąży się do sprzedania mięsa jak najwcześniej po
uboju, dobrze jest przetrzymać mięso przed przyrządzeniem przynajmniej
ten jeden dzień. Z doświadczenia wiem, że podstawowy problem z mięsem
kupowanym w mieście, także w supermarketach, jest ten, że jest zbyt
świeże.

Marynowanie jest m.in. sposobem przyspieszenia dojrzewania mięsa, ale,
jak każde sztuczne przyspieszenie, nie zastąpi właściwego skruszenia.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-08-03 11:08:23

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 03 Aug 2005 13:05:12 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Wladyslaw Los*, w
wiadomości news:<news:wlalos-A95B49.13051203082005@news.gazeta.
pl> zawarł,
co następuje:

> Kruszenie, inaczej dojrzewanie, polega na przetrzymaniu mięsa w
> chłodzie; w tym czasie zachodzą w nim rozmaite reakcje chemiczne i
> enzymatczne, poprawiające jego smak i konsystencję.

E, ja przepraszam, ale widzę tutaj pewna niejasność, jak dla mnie. Optimum
dla enzymów to temperatura ok. 37 stopni C. Jakie enzymy pracują w przypadku
mięsa martwego i schłodzonego? I nie czepiam sie, tylko pytam z ciekawości,
bo tego nas nie uczyli.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-08-03 11:09:11

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: wodorotlenek <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
> In article <42f09993$1@news.home.net.pl>,
> Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
>
>
>>Wladyslaw Los wrote:
>>
>>
>>>Kruszeć powinno każde.
>>
>>Chodzi o ten dzieńw lodówce dla świeżego mięsa?
>>Kruszenie kojarzyło mi się jakoś własnie z marynowaniem.
>
>
> Jeden dzień ? Minimalny czas kruszenia mięsa po uboju to:
>
> wieprzowina 2 dni
> cielęcina 2-3 dni
> baranina 7-10 dni
> wołowina 4-5 dni
> konina 3-4 dni
> dziczyzna 7-10 dni
>
> (ostatnia pozycja wyjaśnia dlaczego "kuchnia myśliwska" nie jest
> tożsama, jak się niektórym wydaje z "daniami z dziczyzny" ;-) )
>
> Kruszenie, inaczej dojrzewanie, polega na przetrzymaniu mięsa w
> chłodzie; w tym czasie zachodzą w nim rozmaite reakcje chemiczne i
> enzymatczne, poprawiające jego smak i konsystencję.
>
> Za kruszenie odpowiedzialny jest dostawca mięsa, ponieważ jednak często,
> ze względu na koszty dąży się do sprzedania mięsa jak najwcześniej po
> uboju, dobrze jest przetrzymać mięso przed przyrządzeniem przynajmniej
> ten jeden dzień. Z doświadczenia wiem, że podstawowy problem z mięsem
> kupowanym w mieście, także w supermarketach, jest ten, że jest zbyt
> świeże.
>
> Marynowanie jest m.in. sposobem przyspieszenia dojrzewania mięsa, ale,
> jak każde sztuczne przyspieszenie, nie zastąpi właściwego skruszenia.
>
> Władysław

Ah, te twoje zdolnosci encyklopedyczne,...

HOX

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-08-03 11:34:39

Temat: Re: wolowina - mawynowanie
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <12lxj3igufkjr$.dlg@czarodziejka.net>,
Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:

> Dnia Wed, 03 Aug 2005 13:05:12 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Wladyslaw Los*, w
> wiadomości news:<news:wlalos-A95B49.13051203082005@news.gazeta.
pl> zawarł,
> co następuje:
>
> > Kruszenie, inaczej dojrzewanie, polega na przetrzymaniu mięsa w
> > chłodzie; w tym czasie zachodzą w nim rozmaite reakcje chemiczne i
> > enzymatczne, poprawiające jego smak i konsystencję.
>
> E, ja przepraszam, ale widzę tutaj pewna niejasność, jak dla mnie. Optimum
> dla enzymów to temperatura ok. 37 stopni C. Jakie enzymy pracują w przypadku
> mięsa martwego i schłodzonego? I nie czepiam sie, tylko pytam z ciekawości,
> bo tego nas nie uczyli.

Mięso musi być martwe, by mógł się rozpocząć jego rozkład pod wpływem
enzymów. Natomiast niska temperatura zapobiega nadmiernemu rozwojowi
mikroorganizmów -- mięso nie ma się popsuć, tylko dojrzeć. A enzymy o
które chodzi, to AFAIK katepsyna i kalpaina.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Obiad jednogarnkowy dla 2+1 - da się ???
nurtujace pytanie
2 x śledzie
Pomocy - kobieta na diecie pyta co zrobić ze śledziami ...
Co można zrobić z papryki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »