Data: 2003-06-18 11:42:32
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:43c3.0000050a.3ef02f6c@newsgate.onet.pl...
> [...] Dla Ciebie to cos naturalnego, nie sprawia Ci
> to klopotu.[...]
To akurat nie, ale np. o wspomnianych rachunkach nie jestem w
stanie pamiętać. Toteż biorę na siebie poprawkę i wpisuję do
komórki, proszę TŻ o przypomnienie itd. Nie przyjmuję postawy
pt. a bo ja to nie pamiętam, a wy mnie wszyscy akceptujcie, a w
ogóle kobiety są bioogicznie niezdolne do pamiętania o
rachunkach.
> [...] Jesli nigdy nie pamietal, uwazal to za bzdety,
> to pamietanie, kupienie prezentu jest ogromnym postepem [...]
I należy docenić pracę w tę zmianę włożoną. Ale sam fakt
pamiętania jako taki IMHO żadną rewelacją nie jest. To jak
róznica między docenieniem męża, że się zdobył na terapię i
przestał bić, a zachwycaniem się, że mąż nie bije.
Pozdrawiam
Hanka, której żadna siła nie przekona, że chłop pamiętający o
urodzinach żony to bohaterski ewenement ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|