Data: 2007-11-06 20:27:37
Temat: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jolanta Pers pisze:
>
> Użytkownik "miszka" <e...@...lodz.pl> napisał w wiadomości
> news:fgq4ho$np4$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Obys ty nigdy nie miala dołka,a jesli juz to nie daj Bog wypisywala o
>> tym na grupie, a noz traifsz na kogos, kto noz w plecy wbije.
>
> Omujborze, co za życiowa tragedia. Kobitka się nudzi w domu z
> dzieciakiem i dręczą ją wyrzuty sumienia z powodu przepieprzania
> mężowskiej krwawicy.
>
> Norrrrrmalnie, wszelkie zdrady, rozwody, choroby i zgony w rodzinie się
> chowają.
Przynajmniej ma dziewczyna opory, które wywodzą się z poprzedniego
statusu. Życzę, aby jej minęły, bo pieniądze są po to, aby się nimi cieszyć.
To, co pisze, świadczy, że docenia pracę męża. Jednak powinna zacząć
doceniać także swój wkład w rodzinę; opieka nad dzieckiem, mężem i domem
to nie byle co - bez tego mąż nie mógłby spokojnie pracować.
Taki schemat rodziny jeszcze sprawia jej kłopot - ale przestanie. Musi
tylko uświadomić sobie, że ich rodzina wróciła do naturalnego i
najzdrowszego porządku rzeczy: mężczyzna poluje, kobieta zagospodarowuje :-)
--
XL wiosenna
|