Data: 2007-07-23 22:36:47
Temat: Re: zaraz sie potnę - problem z podejmowaniem decyzji
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky wrote:
>>>>>>>>>> To nie ja w tym wątku podzieliłem ludzi na "godnych i
>>>>>>>>>> niegodnych
>>>>>>>>>> szacunku" pytając czy umawiamy sie tylko z "godnymi".... ;)
>>>>>>>>>> Nie
>>>>>>>>>> tylko
>>>>>>>>>> instytucja potrafi rozdawać.
>>>>>>>>> toż to w ludzkim stadzie praktyka nagminna
>>>>>>>>> ;)
>>>>>>>> Nie wątpię... ;)
>>>>>>> Acz sobie ulegania owej przypadłości negujesz... ;)
>>>>>> Staram się nie ulegać. Udaje mi się.
>>>>> kolejny marzyciel ;P
>>>> Zgadza się. Kilka juz marzeń spełniłem. :)
>>> ale czy o tak!e "spełnienie" jako człowieka ma chodzić? ;)
>> Nie uleganie chęci subiektywnego oceniania ludzi jako spełnienie
>> marzenia? To raczej środek do spełniania marzeń. Ty zasugerowałeś,
>> że
>> marzę o tym. :)
> sugerowałem brak realizmu w twoim przekonaniu o nieuleganiu chęci do
> serwowania innym ocen -które są subiektywne same z siebie ;)
> byc może marzysz o tym by to ci się udało...ale czy to realizm
> marzyć o niemozliwym? ;)
Tu nie chodzi o przekonanie, że się jest obiektywnym. Chodzi o
racjonalną tendencję do powstrzymywania się od ocen z tego względu, że
"same z siebie" są subiektywne. To jest właśnie taka jazda: Wiem, że
jestem subiektywny, dlatego nie wyrażam o innych opinii, które mogą
ich krzywdzić.
> Chyba że dla ciebie nie ma rzeczy niemożliwych -ale to nie
> zgadzałoby
> się z twoim przekonaniem że jesteś raczej praktycznym realistą a nie
> idealistycznym fantastą ;)
Jednak zdolność szukania możliwości tam, gdzie inni widzą przeszkody
nie do pokonania, daje niezłe rezultaty. To nie jest równoznaczne z
wszechmożliwością, więc niepotrzebnie tak galopujesz z przypisywanem
mi jakichś pejoratywów. ;)
--
pozdrawiam
michał
|