Data: 2003-08-31 20:56:14
Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: Arek <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet rzecze:
> Nie rozumiem tylko dlaczego pytasz o to mnie i to po cytacie
> w ktorym pisalem o zazdrosci. :)
Dlatego, że Ty te słowa napisałeś próbując żałośnie uzasadniać
fajność zazdrości. I dlatego ja się Ciebie pytam to o co się pytam.
> Nic nie szkodzi, to normalne u Ciebie.:)
> Tzn amnezja i brak odpowiedzialnosci za slowa. ;D
Nigdy nie cierpiałem na amnezję a odpowiedzialność za swoje czyny
i słowa zawsze brałem. Bądź więc łaskaw powiedzieć normalnie o co
Ci chodzi z tym "pojebem broniacym prawa konstytuujacego ludobojstwo?"
bo nijak nie potrafię przypisać tego do siebie chodź jak widać do mnie
pijesz.
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
|