Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-
for-mail
From: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a
t...@t...zmyłka>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Date: Wed, 17 Nov 2004 17:23:33 +0100
Organization: Spółdzielnia Pracy "Daremny Trud"
Lines: 78
Message-ID: <f...@4...com>
References: <2...@n...onet.pl>
<cnd1ao$d3c$1@nemesis.news.tpi.pl>
<h...@4...com>
<cnfjfs$c1l$1@atlantis.news.tpi.pl>
<j...@4...com>
<cnflpj$fj0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<k...@4...com>
<cnfmud$k6v$1@nemesis.news.tpi.pl>
<8...@4...com>
<4...@p...onet.pl>
<v...@4...com>
<4...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 149.156.184.46
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1100708806 5662 149.156.184.46 (17 Nov 2004 16:26:46 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Nov 2004 16:26:46 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:67617
Ukryj nagłówki
Wed, 17 Nov 2004 16:07:02 +0100, "agi ( fghfgh )"
<a...@p...onet.pl> pisze:
>> Dwa domy: w jednym jest mama, w drugim tatuś, w jednym lepsze
>> jedzenie, w innym kupują leposze ciuchy...
>> naprawdę nie wiesz o co mi chodzi?
>
>Wiem, uwazam jednak ze celowo demonizujesz. Serio uwazasz, ze taka
>sytuacja _musi_ nastapic? I jedyna opcja to w przypadku dwoch domów to
>ta schizofrenia?
Nie wiem czy musi. To, że czasami natępuje chyba jest oczywiste.
I wydaje mi się, że cześciej następuje niż nie. Ludzie, którzy
potrafią się oprzeć pokusie rywalizacji o względy dziecka mają
ogromną klasę...
>> Sygnalizuję
>> kilka drobnych problemów, które ranią takie dziecko, a które
>> są kompletnie niezauważalne przez szanownych dyskutantów.
>
>IMHO zauwazalne ale IMHO równiez sa znacznie mniejszym zlem niz
>sytuacja, która forsujesz ( i moim zdaniem troche gloryfikujesz ) .
Wady rodziny, ktora udaje zwyczają dla dobra dzieci są
powszechnie znane, oczywiste i wręcz aksjomatyczne. Stąd
lansuje się model: "nie podoba się, do do widzenia, spuśc
drania po brzytwie" itd.
Dyskusji z punktu widzenia, który ja podjąlem chyba tu
jeszcze nie było. Nie dla każdego widoczne są zalety (tak,
ZALETY!) rodziny żyjącej "na niby" dla dobra dzieci, o
wadach rozwiązań "nie podoba się, do do widzenia, spuśc
drania po brzytwie" z punktu widzenia dziecka w ogóle się
tu chyba nie pisało.
Nie wiem czy gloryfikuje "moje rozwiązanie". Dostrzegam
tylko zalety pewne zalety i zwracam uwagę na wady rozwiązania
alternatywnego.
>Sama sytuacja w której rodzice sie nie kochaja jest zla.
Jasne. Ale na to niestety rodzice nie mają wpływu (lub niewielki)
>Sytuacja, w ktorej rodzice decyduja sie byc ze soba w zwiazku wylacznie
>dla zachowania pozorów jest patologia.
I tu się nie zgadzamy. IMHO jest jednym ze złych rozwiązań
(dobrych nie ma), ma takie a nie inne wady oraz takie a nie inne
zalety.
>Jak sobie wyobrazasz chocby realizowanie potrzeb seksualnych w takim
>ukladzie?
A jak sobie wyobrażasz seks samotnego rodzica?
>Seks bez milosci?
jw.
>Seks na boku?
jw.
> Czy moze celibat?
jw.
>I jak ma sie odniesc dziecko do takich wzorców,
> mniej lub bardziej ale jednak mu pokazywanych.
Oczywioście wiesz, że per analogiam mogę to pytanie
odwrócić?
pozdrawiam serdecznie
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|