Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.neostra
da.pl!nemesis.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!no
t-for-mail
From: medea <e...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: związki
Date: Thu, 06 Aug 2009 10:36:08 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 39
Message-ID: <h5e4pt$kd1$3@atlantis.news.neostrada.pl>
References: <h5d70p$6vv$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aecu46.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1249547901 20897 79.186.72.46 (6 Aug 2009
08:38:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 6 Aug 2009 08:38:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.22 (Windows/20090605)
In-Reply-To: <h5d70p$6vv$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:465864
Ukryj nagłówki
Chiron pisze:
> 1. Poznają się- często oboje nie mieli żadnego partnera seksualnego (lub
> nie miało jedno z nich, najczęściej kobieta). Oboje wiedzą, że
> najważniejsza w życiu jest Miłość- i wszystko, co ją wspiera: szczerość
> i uczciwość. Prawda. Jeśli połączą się w związek- to naprawdę na dobre i
> złe. Wspierają się wzajem, wyczuwają najdrobniejsze nawet zmiany swoich
> nastrojów. W takim związku kłamstwo, zdrada, etc- są wykluczone- po
> prostu druga strona by natychmiast o tym wiedziała. I nie ma tu żadnej
> możliwości ukrycia czegokolwiek- po prostu ich tryb życia to całkiem
> wyklucza. Wiedzą, że nic nie jest dane raz na zawsze- więc o swój
> związek dbają cały czas- co daje im to, że nigdy się sobie nie nudzą.
> Ich dzieci są ucieleśnieniem miłości, posiadając je dzielą razem
> wszystko. Dzieci z takiego związku cechować będzie duża pewność siebie,
> asertywność, uczciwość. Ponieważ było częścią małej społeczności, która
> działała jak jedność- czyli bardzo efektywnie- podświadomie będzie
> szukało partnera (partnerki), z którym utworzy podobny związek, jak jego
> rodzice.
Ha ha, Chironie, czy Ty nie jesteś czasem mężem XL-ki?
> 2. Poznają się- jedno i drugie hołduje zasadzie, która jest jednym z
> największych kłamstw świata: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
> Są ze sobą- często oboje lub jedno z nich ugania się za dobrami
> materialnymi, które oboje cenią najbardziej- bo tak, jak inne kryteria
> wartości- wyznają te, które uważają, że modnie jest wyznawać. Zdradzają
> się oboje- lub robi to jedno (ale wtedy drugie ZAWSZE o tym wie- choć
> nie zawsze będzie sobie to uświadamiać). O ile w narzeczeństwie jeszcze
> jakoś zabiegali o swój związek- o tyle po ślubie już nie, więc szybko
> pojawiają się znudzenie i pytania: jak mogłem (mogłam) wziąć ślub z kimś
> takim? Gdzieś po drodze pojawiają się w ich życiu dzieci- całkiem
> odsunięte od życia rodziców, ale przesiąkające- jak to dzieci- ich
> emocjami jak gąbki. Oczywiście- jak dorosną, utworzą związki, w których
> albo one będą zdradzać, albo będą zdradzane- tak, jak to było w ich domach.
Naprawdę sądzisz, że istnieją dwa rodzaje związków - czarny albo biały
(no, jak rozumiem, z niewielkimi wariacjami tychże)?
Ewa
|