Data: 2007-11-11 19:40:18
Temat: Reanimacja wołowego
Od: "Tomasz Dryjanski" <T...@s...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zrobiłem rosół. Aby mięso do czegoś się jeszcze nadało, postąpiłem
niestandardowo, i wrzuciłem mięsko na wrzątek, na 25 minut w szybkowarze. Po
wyjęciu okazało się w środku jeszcze trochę różowe, i niemożliwie twarde.
Poddusiłem jeszcze trochę, z dodatkiem octu, i w efekcie powstała ładnie
przyrumieniona zelówka. :(
Czy powinienem się pogodzić z tym, że mięso skończy w koszalinie? Czy może
jest jednak sposób, żeby je w obecnym stanie zmiękczyć?
T. D.
|