« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2015-09-11 00:17:39
Temat: Re: Restauracja / bar dietetyczny w W-wie - są takie?Pszemol pisze:
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:rxv2mh09lrlr.4x30o5uf53ao.dlg@40tude.net...
>>> można w słojach pod tłuszczem trzymać to w lodówce podobno pół roku,
>>> a po
>>> zawekowaniu i dłużej
>>
>> ...przy czym jeśli danie ma być wekowane, to inne są proporcje czasowe -
>> konfitowanie w garnku ma trwać 5-6 h, po czym wekowanie 3 x 1h.
>> PS. Między "sesjami" wekowania słoje powinny stygnąć samorzutnie, po
>> czym do następnego wekowania pozostawać w temp. pokojowej.
>
> A to jaka myśl pikna znowu? Oszczędzanie energii, gazu?
> Bo brzmi jak magia...
Poszukaj sobie hasła "koszeryzacja", czyli jak naczynie niekoszerne
(nowe z definicji jest niekoszerne bo brudne, przez nie wiadomo kogo
macane) uczynić koszernym. Potem zestaw sobie to z procesem pasteryzacji
pełnej - i na koniec poszukaj o co chodzi z przetrwalnikami bakterii.
Ogrzewanie zabija bakterie - ale nie niszczy przetrwalników. Należy
zatem pozwolić ożyć bakteriom ze stanu przetrwalnikowego i utłuc je póki
w stan przetrwalników znów nie przejdą. I temu służy kilkukrotne
gotowanie z okresem przechowywania w temperaturze pokojowej (a nie w
chłodni)
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2015-09-11 01:08:15
Temat: Re: Restauracja / bar dietetyczny w W-wie - są takie?"Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> wrote in message
news:55f20183$0$27523$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol pisze:
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:rxv2mh09lrlr.4x30o5uf53ao.dlg@40tude.net...
>>>> można w słojach pod tłuszczem trzymać to w lodówce podobno pół roku,
>>>> a po
>>>> zawekowaniu i dłużej
>>>
>>> ...przy czym jeśli danie ma być wekowane, to inne są proporcje czasowe -
>>> konfitowanie w garnku ma trwać 5-6 h, po czym wekowanie 3 x 1h.
>>> PS. Między "sesjami" wekowania słoje powinny stygnąć samorzutnie, po
>>> czym do następnego wekowania pozostawać w temp. pokojowej.
>>
>> A to jaka myśl pikna znowu? Oszczędzanie energii, gazu?
>> Bo brzmi jak magia...
>
> Poszukaj sobie hasła "koszeryzacja", czyli jak naczynie niekoszerne (nowe
> z definicji jest niekoszerne bo brudne, przez nie wiadomo kogo macane)
> uczynić koszernym. Potem zestaw sobie to z procesem pasteryzacji pełnej -
> i na koniec poszukaj o co chodzi z przetrwalnikami bakterii.
>
> Ogrzewanie zabija bakterie - ale nie niszczy przetrwalników. Należy zatem
> pozwolić ożyć bakteriom ze stanu przetrwalnikowego i utłuc je póki w stan
> przetrwalników znów nie przejdą. I temu służy kilkukrotne gotowanie z
> okresem przechowywania w temperaturze pokojowej (a nie w chłodni)
Tak, dzięki, wytłumaczyła już Anai, i to bez wprowadzania nowego, nieznanego
mi terminu "koszeryzacja" :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2015-09-11 02:14:28
Temat: Re: Restauracja / bar dietetyczny w W-wie - są takie?Dnia Thu, 10 Sep 2015 18:08:15 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl> wrote in message
> news:55f20183$0$27523$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pszemol pisze:
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:rxv2mh09lrlr.4x30o5uf53ao.dlg@40tude.net...
>>>>> można w słojach pod tłuszczem trzymać to w lodówce podobno pół roku,
>>>>> a po
>>>>> zawekowaniu i dłużej
>>>>
>>>> ...przy czym jeśli danie ma być wekowane, to inne są proporcje czasowe -
>>>> konfitowanie w garnku ma trwać 5-6 h, po czym wekowanie 3 x 1h.
>>>> PS. Między "sesjami" wekowania słoje powinny stygnąć samorzutnie, po
>>>> czym do następnego wekowania pozostawać w temp. pokojowej.
>>>
>>> A to jaka myśl pikna znowu? Oszczędzanie energii, gazu?
>>> Bo brzmi jak magia...
>>
>> Poszukaj sobie hasła "koszeryzacja", czyli jak naczynie niekoszerne (nowe
>> z definicji jest niekoszerne bo brudne, przez nie wiadomo kogo macane)
>> uczynić koszernym. Potem zestaw sobie to z procesem pasteryzacji pełnej -
>> i na koniec poszukaj o co chodzi z przetrwalnikami bakterii.
>>
>> Ogrzewanie zabija bakterie - ale nie niszczy przetrwalników. Należy zatem
>> pozwolić ożyć bakteriom ze stanu przetrwalnikowego i utłuc je póki w stan
>> przetrwalników znów nie przejdą. I temu służy kilkukrotne gotowanie z
>> okresem przechowywania w temperaturze pokojowej (a nie w chłodni)
>
> Tak, dzięki, wytłumaczyła już Anai, i to bez wprowadzania nowego, nieznanego
> mi terminu "koszeryzacja" :-)
Bo też nie o koszeryzację chodzi, to jakiś wymysł jest. Trzykrotna
pasteryzacja to TYNDALIZACJA.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |