Smalec z gęsi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2005-08-12 22:08:40

Temat: Smalec z gęsi
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

===
Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu gęsiego,
wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.
Poniważ nie mam żadnych doświadczeń z tym cudem, zapytuję:

1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?
2. Do czego jeszcze smakowitego można ten smalec użyć?
3. Czy ten tłuszcz jest zdrowy?

Pytania nasunęły mi się po pierwszych próbach. Chleb z gęsim smalcem niemal
nie różni się w smaku od tego z wieprzowym (tylko trzeba jeść szybciej,
zanim się roztopi). Potawy smażone też niczym się nie wyróżniają, a smalec
zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.

Poguglałem trochę, ale nic szczegółnie interesującego nie znalazłem. Są,
owszem, różne przepisy, ale tylko w niektórych przypadkach akurat ten rodzaj
smalcu mógłby mieć szczególne znaczenie. Chodzi o potrawy z gęsiny, w tym z
surowej.

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-13 05:14:18

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <ddj6ln$8og$1@inews.gazeta.pl>, "waldek" <x...@o...pl>
wrote:

> ===
> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu gęsiego,

Pozazdrościć.

> wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.
> Poniważ nie mam żadnych doświadczeń z tym cudem, zapytuję:
>
> 1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?

Zastanów się. Jak się smalec, także ten, uzyskuje?

> 2. Do czego jeszcze smakowitego można ten smalec użyć?

Właściwie jest niezbędny w środkowoeurpejskiej kuchni żydowskiej.
Ponadto -- na chleb.

> 3. Czy ten tłuszcz jest zdrowy?

Hm....

>
> Pytania nasunęły mi się po pierwszych próbach. Chleb z gęsim smalcem niemal
> nie różni się w smaku od tego z wieprzowym (tylko trzeba jeść szybciej,
> zanim się roztopi). Potawy smażone też niczym się nie wyróżniają,

No cóż, według mnie smak smalcu gęsiego jest zdecyowanie inny niż
wieprzowego.

>a smalec
> zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.

Czyli w wysokiej temperaturzem

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-13 07:44:12

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: "waldek" <A...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

>> ===
>> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu
>> gęsiego,
>
> Pozazdrościć.
===
W tesko po 4 zet.
===
>
>> wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.
>> Poniważ nie mam żadnych doświadczeń z tym cudem, zapytuję:
>>
>> 1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?
>
> Zastanów się. Jak się smalec, także ten, uzyskuje?
===
Wytapiałeś kiedyś sam gęsi tłuszcz?
Ledwo postawiłem na mały gaz, a on już... Obok litr wody na herbatę
zagotowywał się znacznie dłużej.
===

>
>> 2. Do czego jeszcze smakowitego można ten smalec użyć?
>
> Właściwie jest niezbędny w środkowoeurpejskiej kuchni żydowskiej.
> Ponadto -- na chleb.
>
>> 3. Czy ten tłuszcz jest zdrowy?
>
> Hm....
>
>>
>> Pytania nasunęły mi się po pierwszych próbach. Chleb z gęsim smalcem
>> niemal nie różni się w smaku od tego z wieprzowym (tylko trzeba jeść
>> szybciej, zanim się roztopi). Potawy smażone też niczym się nie
>> wyróżniają,
>
> No cóż, według mnie smak smalcu gęsiego jest zdecyowanie inny niż
> wieprzowego.
===
To może być kwestia podobna, jak w przypadku smaku mięsa z podwórka i mięsa
z fabryki. Widać brak smaku tego ostatniego przekłada się i na tłuszcz.
===

>
>> a smalec
>> zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.
>
> Czyli w wysokiej temperaturzem
===
To dobrze, bo "pomiar" mój był wykonany tylko metodą optyczną, z dużym
marginesem błędu.

Czy masz jakiś prosty i smaczny przepisik, w którym smalec z gęsi jest
niezastąpiony?

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-13 08:23:51

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <ddk8cs$rca$1@inews.gazeta.pl>,
"waldek" <A...@o...pl> wrote:

> Wladyslaw Los wrote:
>
> >> ===
> >> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu
> >> gęsiego,
> >
> > Pozazdrościć.
> ===
> W tesko po 4 zet.
>
> >> 1. Czy można na tym smażyć i piec w wysokich temperaturach?
> >
> > Zastanów się. Jak się smalec, także ten, uzyskuje?
> ===
> Wytapiałeś kiedyś sam gęsi tłuszcz?

Niestarannie przeczytałem i zrozumiałem, że kupiłeś gotowy gęsi smalec.
A że kiedyś dostałem z Francji puszkę takiego smalcu, niezwykłej dobroci
to mi się jakoś tak pokojarzyło.
I owszem, wytapiałem gęsi smalec.

> Ledwo postawiłem na mały gaz, a on już... Obok litr wody na herbatę
> zagotowywał się znacznie dłużej.
> ===

A jak długo toi się smalec wieprzowy? Też chwilę.

> To może być kwestia podobna, jak w przypadku smaku mięsa z podwórka i mięsa
> z fabryki. Widać brak smaku tego ostatniego przekłada się i na tłuszcz.

Jakby nie było to smak i aromat obu tłuszczy są różne.
> ===
>
> >
> >> a smalec
> >> zaczyna dymić mniej więcej tak, jak wieprzowy.
> >
> > Czyli w wysokiej temperaturzem
> ===
> To dobrze, bo "pomiar" mój był wykonany tylko metodą optyczną, z dużym
> marginesem błędu.
>

Według moich inforamcji temperatura dymienia smalcu wieprzowego i
gęsiego wynosi ok. 190 stopni i gęsiego jest nawet nieco wyższa.
>
> Czy masz jakiś prosty i smaczny przepisik, w którym smalec z gęsi jest
> niezastąpiony?

Powtarzam, wiele ze środkowoeuropejskiej kuchni żydowskiej. Właściwie
wszystkie potrawy mięsne wymagające dodania tłuszczu. Także francuskie
casoulett robi się często z gęsim smalcem.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-08-13 09:19:01

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:

> Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu gęsiego,
> wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.

Pasta z wątróbek. 45 dag wątróbek (gęsie, cielęce...) 2 cebule, 2 jajka
na twardo,4 łyzki smalcu gęsiego, sól, pieprz. Wątróbki dusisz z cebulą,
mielisz wszystko, dodajesz smalec, sól i pieprz do smaku.

Skwarek (grebenes) możesz używać do zapiekanek, kaszy. Np. kasza z
makaronem (varnitches): szklanka drobno posiekanej cebuli, kilka łyżek
wiadomego smalcu ze skwarkami, dwie szklanki ugotowanej kaszy gryczanej,
trzy szklanki ugotowanego makaronu, sól, pieprz. Makaron z kaszą
wymieszaj, dodaj zrumienioną cebulę, tłuszcz i skwarki z gęsi, podawaj
do potraw mięsnych. Na deser tzimmes.

Miłego Shabbos :)
--
pa, BasiaBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-08-13 10:52:02

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:ddkeat$djb$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik waldek napisał:
>
> > Kupiłem niedawno (nie wiem po co - z ciekawości?) 4kg tłuszczu gęsiego,
> > wytopiłem i mam teraz ogromną ilość smalcu.
>
> Pasta z wątróbek. 45 dag wątróbek (gęsie, cielęce...) 2 cebule, 2 jajka
> na twardo,4 łyzki smalcu gęsiego, sól, pieprz. Wątróbki dusisz z cebulą,
> mielisz wszystko, dodajesz smalec, sól i pieprz do smaku.
===
To zrobię. Wygląda zachęcająco.
===
>
> Skwarek (grebenes) możesz używać do zapiekanek, kaszy. Np. kasza z
> makaronem (varnitches): szklanka drobno posiekanej cebuli, kilka łyżek
> wiadomego smalcu ze skwarkami, dwie szklanki ugotowanej kaszy gryczanej,
> trzy szklanki ugotowanego makaronu, sól, pieprz. Makaron z kaszą
> wymieszaj, dodaj zrumienioną cebulę, tłuszcz i skwarki z gęsi, podawaj
> do potraw mięsnych. Na deser tzimmes.
===
A to mi wygląda podejrzanie. :-)
Co do skwarek, to z 4 kg tłuszczu, po wytopieniu pozostała ich płaska łyżka
i to niezbyt apetycznie wyglądających. Byłem zdumiony tą ilością, ale gugiel
potwierdził, że tak ma być. Więc skwarkami raczej się nie najem.

waldek
===

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-08-13 10:55:44

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:

> A to mi wygląda podejrzanie. :-)

Mi też :) ale widziałam takie w którejś z żydowskich knajp, ludzie jedli
i sobie chwalili.

> Co do skwarek, to z 4 kg tłuszczu, po wytopieniu pozostała ich płaska łyżka
> i to niezbyt apetycznie wyglądających. Byłem zdumiony tą ilością, ale gugiel
> potwierdził, że tak ma być. Więc skwarkami raczej się nie najem.

Szkoda, wydawało mi się,że skwarki najbardziej apetyczne z tego smalcu.
Może go zamroź w kubeczkach po jogurcie czy czymś, będziesz zużywał w
miarę faktycznej potrzeby, bo 4 kg to gargantuiczna ilość.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-08-15 19:25:43

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: "Kyllyan" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pasta z wątróbek. 45 dag wątróbek (gęsie, cielęce...) 2 cebule, 2 jajka na
> twardo,4 łyzki smalcu gęsiego, sól, pieprz. Wątróbki dusisz z cebulą,
> mielisz wszystko, dodajesz smalec, sól i pieprz do smaku.
>
Jeśli wątróbki, cebulę i jajka pokroimy w drobną kostkę, otrzymamy "żydowski
kawior"

--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-08-16 00:01:50

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kyllyan napisał(a):
>>Pasta z wątróbek. 45 dag wątróbek (gęsie, cielęce...) 2 cebule, 2 jajka na
>>twardo,4 łyzki smalcu gęsiego, sól, pieprz. Wątróbki dusisz z cebulą,
>>mielisz wszystko, dodajesz smalec, sól i pieprz do smaku.
>>
>
> Jeśli wątróbki, cebulę i jajka pokroimy w drobną kostkę, otrzymamy "żydowski
> kawior"

Bzdura, to trzeba odpowiednio smażyć i doprawiać, to sztkua kulinarna
której uczyła pani Katarzyna P.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-08-16 05:13:57

Temat: Re: Smalec z gęsi
Od: "Kyllyan" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Bzdura, to trzeba odpowiednio smażyć i doprawiać, to sztkua kulinarna
> której uczyła pani Katarzyna P.
>
hy, no to dokładniej ;)

Wątrobę udusić w tłuszczu, ostudzić, posiekać;
cebulę posiekać, posolić, zostawić na kwadrans, można zostawić surową,
moszna poddusić na tłuszczu po wątrobie;
jajka ugotować na twardo, posiekać;
wszystko wymieszać z tłuszczem, doprawić pieprzem i ewentualnie solą. Tyle.
Podany z białym pieczywem był tradycyjną przystawką do szabasowego obiadu.
--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry