Większość polaków nie chodzi do kościoła, nawet za komuny nigdy nie było 50%
frekwencji w kościele, a teraz jak podają katolickie media spadło im już poniżej 40%
obywateli co chodzi do kościoła.
Za to media niekościele liczą że to 15- 20 % czyli wyborcy Pisu.
A jeśli liczą tych co wiedzą do jakiej religii chodzą, to jest to nie całe 5%, które
odpowie co jest zgodne z nauką a co nie, bo reszta to chodzi tzw. owczym pędem i sami
widziecie że nic nie wiedzą o swojej religii.
Za komuny w PZPR też była to mniejszość w kwotach 15-20% , która należała do partii
i która narzucała swój dyktat większości i też większość partyjniaków, nie miała i
nie ma pojęcia czym jest komunizm, który nam wprowadza spowrotem Pis. Bo jak ktoś u
góry decyduje to zabija to myślenie bo nie trzeba wiedzieć, bo nie ja decyduje. Takie
chłopki.
Moim zdaniem to nie jest zbieg okoliczności, bo z lęku przed wolnością ta trzoda
pobiegła do kościoła, bo jak partia decydowała tak miejsce partii zajeli biskupi,
dlatego widzimy przypadek Chazana czy Maciarewicza za młodu zapiekłego komunistę
radykała, a teraz nawiedzonego katola, w dużej grupie.
Dlatego nazwa transfer betonu raczej słuszna.