Data: 2016-06-06 14:44:47
Temat: Trawienie i przyswajanie mleka UHT
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:qz7cukbc5ejd.pbx9l6jy4b61.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 6 Jun 2016 06:42:09 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:m7msuyxvwbp7$.15qa0rkacbob1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 5 Jun 2016 23:05:13 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>
>>>> Choć różnicę w smaku ma mocnowyczuwalną.
>>>
>>> Dobre sobie - "w smaku". Przecież mleko UHT to bezwartościowa martwa
>>> biomasa skoagulowanego, czyli zupełnie nieprzyswajalnego, zatem jedynie
>>> alegającego i stwarzającego masy gnilne w jelitach, białka.
>>
>> :-))))
>> Twoje zrozumienie procesów termicznego przetwarzania żywności
>> i jego wpływu na trawienie w organiźmie człowieka jest groteskowe...
>>
>> Rozumiem, że dla Ciebie jajecznica usmażona na patelni to też jest
>> "bezwartościowa, martwa biomasa skoagulowanego i stwarzającego masy
>> gnilna w jelitach białka"??? Ugotowane mięso też jest skoagulowane :-)))
>>
>> Od kiedy to skoagulowane białko nie jest przyswajalne??
>
> Cóż, koagulacja a koagulacja to spora różniczka. Twoje niezrozumienie
> istoty termizacji UHT i w zw. z tym rodzaju przeprowadzonej koagulacji
> jest groteskowe i szkoda tu moich słow - kto chce, ten się dowie,
> wystarczy, jak poczyta o PRZEGRZANYM białku.
Doszkól nas, o kopalnio wiedzy! o koagulacji która powoduje że białko
mleka UHT nie jest trawione i zalega jako gnilna masa w jelitach...
Tu właściwa ku temu grupa - na pl.rec.ogrody już jest śmiesznie bez tego.
|