Data: 2007-03-20 15:21:54
Temat: Wołowina - walka z gumą
Od: "Wizard" <w...@k...lm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Próbowałem dziś przygotować karkówkę z wołowiny w pomieszanym stylu grilowym
i pseudo chińskim (małe kawałki, imbir, trochę czosnku na oliwie, z żółtym
ryżem i marchewką w kurkumie), ale niestety wołowina wyszła niejadalna. To
znaczy w smaku bardzo dobra, ale okropnie gumowa. Lubię jedzenie zmuszające
człowiak do wolnego cieszenia się potrawą, ale bez przesady. Pięć minut
żucia jednego, małego kawałka to ciut za długo :)
Co robię źle?
Wiem, że wołowina wymaga wiele cierpliwości i pracy, ale co zrobić by sobie
trochę pomóc? By była bardzie chrupka?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc,
Wizard.
|