Data: 2007-03-20 15:24:09
Temat: Re: Wołowina - walka z gumą
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wizard" <w...@k...lm.pl> wrote in message
news:etou6r$f0q$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Witam.
> Próbowałem dziś przygotować karkówkę z wołowiny w pomieszanym stylu
grilowym
> i pseudo chińskim (małe kawałki, imbir, trochę czosnku na oliwie, z żółtym
> ryżem i marchewką w kurkumie), ale niestety wołowina wyszła niejadalna. To
> znaczy w smaku bardzo dobra, ale okropnie gumowa. Lubię jedzenie
zmuszające
> człowiak do wolnego cieszenia się potrawą, ale bez przesady. Pięć minut
> żucia jednego, małego kawałka to ciut za długo :)
>
> Co robię źle?
> Wiem, że wołowina wymaga wiele cierpliwości i pracy, ale co zrobić by
sobie
> trochę pomóc? By była bardzie chrupka?
>
>
> Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc,
> Wizard.
Dodać wina czerwonego i dusić - aż stanie się krucha.
|