Data: 2004-08-04 11:13:11
Temat: Zytni chleb razowy
Od: "Tomasz" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Może jest wśród Was piekarz, który potrafi mi wyjaśnić, dlaczego nie piecze
się nigdzie w Polsce a przynajmniej w Trójmieście żytniego chleba razowego,
nie mówiąc już o żytnich bułeczkach.
Prze długie lata, w dzieciństwie jadałem wyłącznie żytni chleb "sitkowy".
Był pyszny, dobrze wyrośnięty (z dużymi dziurami ), z gruba na 0,5 do 1 cm
chrupiąca skórką. Tak zwany chleb "pytlowy" pieczony był rzadko gdyż był
dużo droższy i niewielu ludzi było na niego stać.
W miarę rozwoju technologii i zamożności społeczeństwa ten żytni chleb
sitkowy zniknął
zupełnie z rynku. Myślałem że jest to znak czasów i już się z tym
pogodziłem, dopóki nie wyjechałem na kilkanaście lat do Niemiec.
Okazuje się, że znany mi z dzieciństwa chleb jest tam pieczony do dzisiaj i
jest najpopularniejszym chlebem. Mało tego przynajmniej polowa pieczonych
bułeczek to bułeczki żytnie.
Od 10 lat mieszkam z powrotem w Polsce i czego mi najbardziej brak to
prawdziwego chleba razowego. Zdarzają się różne podróbki o tej samej nazwie
ale nie mające nic wspólnego z pieczywem które znam.
Mało tego od kilkudziesięciu lat we wszystkich mediach się trąbi że
najzdrowszym jest chleb razowy itd. itp. a polscy piekarze , mam wrażenie że
umieją tego zrobić.
Czy ktoś z Was wie dla czego w Polsce, w dzisiejszych czasach nie udaje się
upiec chleba razowo. Przynajmniej w ciągu 10 lat mieszkania w Trójmieście
nie udało mi się ani razu ani zobaczyć ani kupić takiego chleba.
Czyżby technologia z przed 50 lat była już dla nas za trudna?
--
Tomasz
|