Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co sądzicie o hipnozie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sądzicie o hipnozie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-05 22:31:29

Temat: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Jacek19" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

wszyscy mi ją polecają, cierpię od 5 lat na zaburzenia
lękowo-depresyjne ?

czy hipnoza coś da ? bo narazie lekarze i psycholodzy nic niemogli zdziałać


Zaq


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-05 22:43:00

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "jkp5" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!


Użytkownik "Jacek19" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:avabpt$eqt$1@news.tpi.pl...
> wszyscy mi ją polecają, cierpię od 5 lat na zaburzenia
> lękowo-depresyjne ?
>
> czy hipnoza coś da ? bo narazie lekarze i psycholodzy nic niemogli
zdziałać

To moze wybierz sie do psychoteraeuty a nie psychologa? I moze do takiego
ktory potrafi i hipnoza i innymi technikami?

Duza szansa ze pomoze.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 00:17:33

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "HumanTree" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek19" napisał :

> wszyscy mi ją polecają, cierpię od 5 lat na zaburzenia
> lękowo-depresyjne ?
>
> czy hipnoza coś da ? bo narazie lekarze i psycholodzy nic niemogli
zdziałać

Hey... a może bys spróbował poszukac czegoś na temat terapii Regresji? i
faktycznie u psychoterapeuty?
Z tego co wiem na temat terapii Regresji, byłaby ona dla Ciebie na pewno
baaardzo pomocna...

pozdry.
-------
www.humantreeart.com
gg #1777831


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-06 23:26:47

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek19 <a...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avabpt$eqt$...@n...tpi.pl...
> wszyscy mi ją polecają, cierpię od 5 lat na zaburzenia
> lękowo-depresyjne ?
>
> czy hipnoza coś da ? bo narazie lekarze i psycholodzy nic niemogli zdziałać
>
>
> Zaq

Poddaj się hipnozie - ale tylko osobie, której naprawdę ufasz.
Nie wiem, czy terapia regresji to to samo, co regresing.

Regresing zdecydowanie odradzam, polecam zamiast niego chrześcijańską anamnezę.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-11 18:21:31

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Trurl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:15934-1041895610@213.17.236.86...

>
> Poddaj się hipnozie - ale tylko osobie, której naprawdę ufasz.
> Nie wiem, czy terapia regresji to to samo, co regresing.
>
> Regresing zdecydowanie odradzam, polecam zamiast niego chrześcijańską
anamnezę.

Dlaczego odradzasz regresing? Ja słyszałem o wysokiej skuteczności tej
metody. A tak w ogóle, co to jest anamneza chrześcijańska?

Trurl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-15 02:08:19

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trurl <t...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:avpn7o$6bp$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:15934-1041895610@213.17.236.86...

> > Poddaj się hipnozie - ale tylko osobie, której naprawdę ufasz.
> > Nie wiem, czy terapia regresji to to samo, co regresing.
> >
> > Regresing zdecydowanie odradzam, polecam zamiast niego chrześcijańską anamnezę.
>
> Dlaczego odradzasz regresing? Ja słyszałem o wysokiej skuteczności tej
> metody. A tak w ogóle, co to jest anamneza chrześcijańska?
>
> Trurl

Podobnie jak rebirthing odradzam. Regresing to jest jego lżejsza forma.
Zobacz moje świadectwo: http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=21743498
Leszek Żądło propagował wtedy, kiedy go poznałem, między innymi regresing i
rebirthing.
Kiedyś rozmawiałem przez telefon z osobą z Dominikańskiego Centrum Informacji o
Sektach w Krakowie.
To był pierwszy raz, jak tam zadzwoniłem. Mówiłem o sobie.
Pamiętam, że ta osoba spytała się mnie, czy robiłem rebirthing.
Powiedziałem, że nie. Ten człowiek odpowiedział wtedy, że domyślił się, bo to by było
słychać.

Wyraz "anamneza" znam z książki o.Verlinde "Jeden jest Pan - modlitwa o uzdrowienie"
[albo "chrześcijańska praktyka modlitwy o uzdrowienie", albo jeszcze jakoś inaczej,
nie pamiętam].
(czytałem kiedyś, ale nie jest mi dostępna, nie mam nawet skanu)
Polecam jego świadectwa:
http://www.wmsd.edu.pl/~arka/verl.html
http://www.apologetyka.katolik.pl/polemiki/new_age/v
erlinde/swiadectwo.php (tu jest hipnoza wymieniona w tytule)
http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/drogaojcajacques
averlinde.html

Anamneza opisana we wspomnianej książce, to odnajdywanie korzeni grzechów,
zranień emocjonalnych, złych doświadczeń z przeszłości, kontaktów z okultyzmem.
Ogólnie anamneza to chyba po prostu przypominanie sobie, zwłaszcza tego, czego nie
chce się pamiętać.
Chyba jest nieodłącznym elementem psychonalizy i w ogóle większości terapii.
Terminu "chrześcijańska anamneza" w tej książce nie było - jest mojego autorstwa.
Chodzi mi po prostu a anamnezę, której towarzyszy modlitwa o uzdrowienie,
o spojrzenie na własne wspomnienia w duchu chrześcijaństwa
(czyli między innymi nie odrzucanie pojęcia grzechu - w regesingu tego nie ma).

Regresing jest psychotechniką podobną do anamnezy, zawiera jej elementy,
ale najistotniejszym jego składnikiem jest zmiana stanu świadomości
(można by powiedzieć, że bez tego nie ma regresingu).
I jest w duchu New Age (właśnie między innymi odrzucanie pojęcia grzechu).

Nieodłącznym elementem hipnozy jest też odmienny stanem świadomości.
Hipnoza bardzo blisko sąsiaduje z okultyzmem
(jest stosowana przez media spirytystyczne, spirytyzm prowadzi do różnych cierpień od
złych duchów).
Zrobiona przez osobę nie nadającą się do tego
(gdy hipontyzer sam dobrze sam siebie nie zna, gdy nie jest z zgodzie z Bogiem,
albo co najgorsze - gdy coś ukrywa przed hipnotyzowanym),
może dać tak głębokie rany, że wychodzą dopiero po dziesięcioleciach,
a do tego czasu niszczą człowiekowi życie.
Nie chodzi mi o sugestie posthipnotyczne, ale o to, że przekaz niewerbalny,
nie uświadamiany nawet przez hipnotyzującego, może być nośnikiem dla złych duchów.
Praktycznie nigdy nie można tego wykluczyć w zupełności.

Opisane zjawiska wykraczają poza zakres psychologii, więc moja wypowiedź jest NTG
(jak cały wątek zresztą).
Zrozumienie, czym w istocie rzeczy jest hipnoza leży poza kompetencjami psychologii,
bo hipnoza porusza całego człowieka, czyli ducha też, a psychologia się duchem nie
zajmuje.

Z regresingu należy wydzielić, to co stanowi o jego istocie (wspominanie, zmiana
świadomości),
i to można sobie ćwiczyć - z zabezpieczeniami (ja robiłem coś takiego i mam te
umiejętości wyćwiczone) .
Anamneza w duchu chrześcijańskim jest najbezpieczniejsza - nie wymaga zmiany
świadomości, a jedynie skupienia.
Poza tym jest dostępna siła do uleczenia odkrytych ran - przebaczenie (przebaczenie
nie wymaga zapomnienia),
i można to robić samemu, bez asekuracji w postaci nieustannego towarzystwa kogoś
kochającego
(ja miałem taką asekurację w swoich ćwiczeniach) - w przypadku anamnezy asekurującym
(i pomagającym) jest sam Bóg.

Podobnie z techniki afirmacji można wydzielić to, co istotne
(obserwacja własnych reakcji na dane zdanie, dyskusja z nimi)
i zmienić ducha - nie zmuszać się do zaakceptowania.
Też to robiłem (prawie wręcz zaczynałem od tego, ponad 8 lat temu).

Podobnie można zrobić z rebirthingiem (pogłębiony regresing).

Odradzam też wszelkie mechniczne, sztuczne ćwiczenia oddechowe.
Oddech jest ważny, trzeba na niego zwracą uwage, ale należy go zostawić w jego
naturalnej postaci,
modyfikować z wyczuciem i zrozumieniem, nie na siłę.
Podobnie jest ze snami.

Z jakiego źródła słyszałeś o skuteczności regresingu ?
Bo założę się, że nie od lekarza.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-15 10:16:16

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Rodzina Adamsow" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po co mieszać religie do hipnozy ?

> Użytkownik Trurl <t...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:avpn7o$6bp$...@n...onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Tomasz Kwiecień" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:15934-1041895610@213.17.236.86...
>
> > > Poddaj się hipnozie - ale tylko osobie, której naprawdę ufasz.
> > > Nie wiem, czy terapia regresji to to samo, co regresing.
> > >
> > > Regresing zdecydowanie odradzam, polecam zamiast niego chrześcijańską
anamnezę.
> >
> > Dlaczego odradzasz regresing? Ja słyszałem o wysokiej skuteczności tej
> > metody. A tak w ogóle, co to jest anamneza chrześcijańska?
> >
> > Trurl
>
> Podobnie jak rebirthing odradzam. Regresing to jest jego lżejsza forma.
> Zobacz moje świadectwo:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=21743
498
> Leszek Żądło propagował wtedy, kiedy go poznałem, między innymi regresing
i rebirthing.
> Kiedyś rozmawiałem przez telefon z osobą z Dominikańskiego Centrum
Informacji o Sektach w Krakowie.
> To był pierwszy raz, jak tam zadzwoniłem. Mówiłem o sobie.
> Pamiętam, że ta osoba spytała się mnie, czy robiłem rebirthing.
> Powiedziałem, że nie. Ten człowiek odpowiedział wtedy, że domyślił się, bo
to by było słychać.
>
> Wyraz "anamneza" znam z książki o.Verlinde "Jeden jest Pan - modlitwa o
uzdrowienie"
> [albo "chrześcijańska praktyka modlitwy o uzdrowienie", albo jeszcze jakoś
inaczej, nie pamiętam].
> (czytałem kiedyś, ale nie jest mi dostępna, nie mam nawet skanu)
> Polecam jego świadectwa:
> http://www.wmsd.edu.pl/~arka/verl.html
> http://www.apologetyka.katolik.pl/polemiki/new_age/v
erlinde/swiadectwo.php
(tu jest hipnoza wymieniona w tytule)
> http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/drogaojcajacques
averlinde.html
>
> Anamneza opisana we wspomnianej książce, to odnajdywanie korzeni grzechów,
> zranień emocjonalnych, złych doświadczeń z przeszłości, kontaktów z
okultyzmem.
> Ogólnie anamneza to chyba po prostu przypominanie sobie, zwłaszcza tego,
czego nie chce się pamiętać.
> Chyba jest nieodłącznym elementem psychonalizy i w ogóle większości
terapii.
> Terminu "chrześcijańska anamneza" w tej książce nie było - jest mojego
autorstwa.
> Chodzi mi po prostu a anamnezę, której towarzyszy modlitwa o uzdrowienie,
> o spojrzenie na własne wspomnienia w duchu chrześcijaństwa
> (czyli między innymi nie odrzucanie pojęcia grzechu - w regesingu tego nie
ma).
>
> Regresing jest psychotechniką podobną do anamnezy, zawiera jej elementy,
> ale najistotniejszym jego składnikiem jest zmiana stanu świadomości
> (można by powiedzieć, że bez tego nie ma regresingu).
> I jest w duchu New Age (właśnie między innymi odrzucanie pojęcia grzechu).
>
> Nieodłącznym elementem hipnozy jest też odmienny stanem świadomości.
> Hipnoza bardzo blisko sąsiaduje z okultyzmem
> (jest stosowana przez media spirytystyczne, spirytyzm prowadzi do różnych
cierpień od złych duchów).
> Zrobiona przez osobę nie nadającą się do tego
> (gdy hipontyzer sam dobrze sam siebie nie zna, gdy nie jest z zgodzie z
Bogiem,
> albo co najgorsze - gdy coś ukrywa przed hipnotyzowanym),
> może dać tak głębokie rany, że wychodzą dopiero po dziesięcioleciach,
> a do tego czasu niszczą człowiekowi życie.
> Nie chodzi mi o sugestie posthipnotyczne, ale o to, że przekaz
niewerbalny,
> nie uświadamiany nawet przez hipnotyzującego, może być nośnikiem dla złych
duchów.
> Praktycznie nigdy nie można tego wykluczyć w zupełności.
>
> Opisane zjawiska wykraczają poza zakres psychologii, więc moja wypowiedź
jest NTG (jak cały wątek zresztą).
> Zrozumienie, czym w istocie rzeczy jest hipnoza leży poza kompetencjami
psychologii,
> bo hipnoza porusza całego człowieka, czyli ducha też, a psychologia się
duchem nie zajmuje.
>
> Z regresingu należy wydzielić, to co stanowi o jego istocie (wspominanie,
zmiana świadomości),
> i to można sobie ćwiczyć - z zabezpieczeniami (ja robiłem coś takiego i
mam te umiejętości wyćwiczone) .
> Anamneza w duchu chrześcijańskim jest najbezpieczniejsza - nie wymaga
zmiany świadomości, a jedynie skupienia.
> Poza tym jest dostępna siła do uleczenia odkrytych ran - przebaczenie
(przebaczenie nie wymaga zapomnienia),
> i można to robić samemu, bez asekuracji w postaci nieustannego towarzystwa
kogoś kochającego
> (ja miałem taką asekurację w swoich ćwiczeniach) - w przypadku anamnezy
asekurującym (i pomagającym) jest sam Bóg.
>
> Podobnie z techniki afirmacji można wydzielić to, co istotne
> (obserwacja własnych reakcji na dane zdanie, dyskusja z nimi)
> i zmienić ducha - nie zmuszać się do zaakceptowania.
> Też to robiłem (prawie wręcz zaczynałem od tego, ponad 8 lat temu).
>
> Podobnie można zrobić z rebirthingiem (pogłębiony regresing).
>
> Odradzam też wszelkie mechniczne, sztuczne ćwiczenia oddechowe.
> Oddech jest ważny, trzeba na niego zwracą uwage, ale należy go zostawić w
jego naturalnej postaci,
> modyfikować z wyczuciem i zrozumieniem, nie na siłę.
> Podobnie jest ze snami.
>
> Z jakiego źródła słyszałeś o skuteczności regresingu ?
> Bo założę się, że nie od lekarza.
>
> --
> Pozdrawiam
> Tomasz Kwiecień
> http://republika.pl/tkwiecie
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-15 20:26:07

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Trurl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rodzina Adamsow" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b03c9s$23s$1@news.tpi.pl...

> Po co mieszać religie do hipnozy ?
>

Po co cytować całego posta ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-15 20:28:39

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "Trurl" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mind_dancer" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:21927-1042596501@213.17.236.86...

>
> Z jakiego źródła słyszałeś o skuteczności regresingu ?
> Bo założę się, że nie od lekarza.


Nie, i nawet nie słyszałem, tylko czytałem. Podobno jest to technika, która
nie wymaga zmiany stanu świadomości w takim sensie jak np. hipnoza i dzięki
temu jest bezpieczniejsza. A o skuteczności wiem, bo w samej sieci chociażby
można znaleźć relacje ludzi, którzy to potwierdzają, głównie jeżeli chodzi o
trwałe wyleczenie z depresji, ale nie tylko. W sumie nie jestem żadnym
zwolennikiem tej metody czy coś, ale nie sądzę, żeby ci wszyscy ludzie po
prostu kłamali ;)

Ty z kolei sugerujesz, że regresing lub rebirthing mogą być szkodliwe. Można
wiedzieć dlaczego? Czy masz jakieś osobiste doświadczenia związane z tymi
metodami?

Piszesz też, że termin "anamneza" znasz z książki. Czy dobrze rozumiem, że
sam jej nie sprawdzałeś?

Pozdrawiam
Trurl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 23:32:33

Temat: Re: co sądzicie o hipnozie ?
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Trurl <t...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b04ip7$si1$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "mind_dancer" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:21927-1042596501@213.17.236.86...
>
> >
> > Z jakiego źródła słyszałeś o skuteczności regresingu ?
> > Bo założę się, że nie od lekarza.
>
>
> Nie, i nawet nie słyszałem, tylko czytałem. Podobno jest to technika, która
> nie wymaga zmiany stanu świadomości w takim sensie jak np. hipnoza i dzięki
> temu jest bezpieczniejsza. A o skuteczności wiem, bo w samej sieci chociażby
> można znaleźć relacje ludzi, którzy to potwierdzają, głównie jeżeli chodzi o
> trwałe wyleczenie z depresji, ale nie tylko. W sumie nie jestem żadnym
> zwolennikiem tej metody czy coś, ale nie sądzę, żeby ci wszyscy ludzie po
> prostu kłamali ;)

Ale zgadzasz się, że regresing wymaga odmiennego stanu świadomości ?

> Ty z kolei sugerujesz, że regresing lub rebirthing mogą być szkodliwe. Można
> wiedzieć dlaczego? Czy masz jakieś osobiste doświadczenia związane z tymi
> metodami?

Zapytaj Dominikanów.

> Piszesz też, że termin "anamneza" znasz z książki. Czy dobrze rozumiem, że
> sam jej nie sprawdzałeś?

Źle rozumiesz.

> Pozdrawiam
> Trurl

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dieta optymalna.
Godziny gospodarcze psychologa
Nerwica
Gabinet psychoterapii rodzinnej w Krakowie
swiadomy sen (LD)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »