« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2017-01-06 19:19:11
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?W dniu 05.01.2017 o 21:29, masti pisze:
> samya wrote:
>
>> W dniu 03.01.2017 o 18:59, yapann pisze:
>>> w czym prać naczynia, żeby się nie truć fosforanami, tlenkami,
>>> karbooksylanami, środkami powierzchniowo czynnymi... ?
>>
>> Nie ma "bezpiecznych" srodkow do zmywarki.
>> I proszek i tabletki i nablyszczacz to chemia.
>
> woda i powietrze to też chemia
>
owszem, ale niezbedna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2017-01-06 19:22:42
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> cef <c...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2017-01-06 o 18:05, Ikselka pisze:
>>> cef <c...@i...pl> wrote:
>>>> W dniu 2017-01-06 o 13:55, Ikselka pisze:
>>>>> cef <c...@i...pl> wrote:
>>>>> .
>>>>>>
>>>>>> Gratulacje Sherlocku, ale może lepiej włączyć myślenie?
>>>>>
>>>>> Ty? A niby czym miałbyś myśleć?
>>>>
>>>> Ciebie stać tylko na inwektywy.
>>>
>>> Tylko w odpowiedzi na inwektywy.
>>> Więc nie piszcz.
>>> Niby czym mnie zaatakowałeś? Perfumami Diora?
>>
>> Każdemu wolno marzyć.
>>
>
> Wolę Chanel nr 5, klasyk, nie te najnowsze. Albo lepiej Antilope
by Weil
> lub Vivre (Molyneux), ale tej wody już nigdzie nie znajdziesz, więc pozostańmy przy
> pierwszej opcji, bo akurat Antilope mam jeszcze w zapasie ze 2 duże flakony
> w lodówce. Chanel mi się kończy już, więc możesz zacząć marzyć.
>
J.w.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2017-01-06 19:52:55
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?W dniu 05.01.2017 o 22:19, Ikselka pisze:
> samya <s...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 03.01.2017 o 18:59, yapann pisze:
>>> w czym prać naczynia, żeby się nie truć fosforanami, tlenkami,
>>> karbooksylanami, środkami powierzchniowo czynnymi... ?
>>
>> Nie ma "bezpiecznych" srodkow do zmywarki.
>> I proszek i tabletki i nablyszczacz to chemia.
>> Mozesz ew. uruchomic podwojne plukanie "dla spokojnosci" :)
>
> Owszem, tylko że po dodatkowym płukaniu naczynia pozostaną mokre. Ale
> dodatkowo płukać trzeba, nauczyłam się tego, kiedy wpadłam na pomysł, aby
> myć w zmywarce słoje na przetwory. Dodatkowego płukania nie włączałam. Po
> czym przez kilka lat takiego mycia nie udawały mi się ogórki kiszone. Na
> oko były OK, smak i zapach ekstra, ale kiedy chciałam wyjąć je ze słoika,
> nie dało się żadnego chwycić, bo choć zachowywały i wygląd, i kształt, to
> palec czy widelec przechodził przez ogórek jak przez mgłę - ogórki były
> miękkie jak kisiel, co się niestety okazywało dopiero po otwarciu słoja.
> No i tak próbowałam, próbowałam chyba z 5 lat, na próżno dociekając
> przyczyny. Wreszcie któregoś razu eureka -ZMYWARKA!
> Konkretnie to (wg mnie) pozostałości płynu nabłyszczającego! Zmniejsza on
> bowiem lepkość wody i musiał tak podziałać na komórki roślinne. Kształt
> zachowany dzięki ścianom komórkowym, zawartość niezepsuta, ale rozpływająca
> się pod najmniejszym naciskiem.
>
> No i odkąd to odkryłam, umyte w zmywarce słoiki płuczę jeszcze dokładnie
> pod kranem, letnią wodą, osączając je na czystej ścierce.
> I ogórki jak ta lala!
> Pytanie tylko, czy skoro ogórki tak źle zareagowały, to czy na dłuższą metę
> traktowany zmywarkową chemią ludzki organizm też może?
Zapewne tak.
Ja tez odkrylam przypadkowo, ze zmywarka niestety nie plucze naczyn
dokladnie. Po imprezie musialam szybko wrzucic nastepna partie do
"prania" i nie czekajac na wysuszenie wyjelam talerze - okazalo sie, ze
sa dziwnie sliskie. Prawdopodobnie nablyszczacz nie zostal wystarczajaco
dobrze wyplukany.
>
>> Ale jesli chcesz uniknac chemii to chyba Ci pozostaje mycie naczyn sama
>> woda, pod kranem. I na koniec przeplukiwanie wrzatkiem.
>>
>
>
> Kiedyś naczynia (garnki, rondle i patelnie - po wyszorowaniu ich
> zasmolonych den piaskiem) myło się w ciepłej wodzie z roztworem octu lub
> sody oczyszczonej, po czym płukało i na koniec obficie oblewało wrzątkiem.
>
Tak wlasnie robie z przypalonymi garnkami i dziala swietnie. Ew. ocet +
sol, krotkie gotowanie i spalenizna schodzi idealnie.
@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2017-01-06 20:03:10
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?W dniu 2017-01-06 o 19:12, Ikselka pisze:
>>>> Ilekroć zasuniesz jakiś debilizm, to wijesz się potem,
>>>> zmieniasz temat, żeby tylko nie przyznać, że palnęłaś głupotę.
>>>> Może masz zepsutą zmywarkę skoro na słoikach zostaje
>>>> aż tyle detergentów, że zmiękczają Ci ogórki?
>>>> Dobrze, że od jedzenia na tych naczyniach ze zmywarki
>>>> nie opadają Ci powieki.
>>>>
>>>
>>> A nie mówiłam? - nie możesz włączyć myślenia, więc muszę cię oświecić, bo
>>> ty nawet nie wiesz, jak działa zmywarka...
>>> Pytanie pomocnicze: czy wiesz, do czego służy tzw. nabłyszczacz?
>>> Nie sądzę...
>>
>> Tak myślałem, że pójdziesz w tym kierunku.
>> Jak widać nabłyszczacz spowodował już nieodwracalne zmiany.
>>
>
> Więc gdy się już dowiesz, po co jest i na jakiej fizycznej zasadzie działa
> nabłyszczacz, to może z Tobą kiedyś porozmawiam. A do tego czasu oszczędź
> sobie. Perfum.
Już się kiedyś odszczekiwałaś, że mnie nie zaszczycisz
swoimi głupimi wywodami, ale nabłyszczacz zmiękczył
Ci mózg skutecznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2017-01-06 20:41:53
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?cef <c...@i...pl> wrote:
> W dniu 2017-01-06 o 19:12, Ikselka pisze:
>
>>>>> Ilekroć zasuniesz jakiś debilizm, to wijesz się potem,
>>>>> zmieniasz temat, żeby tylko nie przyznać, że palnęłaś głupotę.
>>>>> Może masz zepsutą zmywarkę skoro na słoikach zostaje
>>>>> aż tyle detergentów, że zmiękczają Ci ogórki?
>>>>> Dobrze, że od jedzenia na tych naczyniach ze zmywarki
>>>>> nie opadają Ci powieki.
>>>>>
>>>>
>>>> A nie mówiłam? - nie możesz włączyć myślenia, więc muszę cię oświecić, bo
>>>> ty nawet nie wiesz, jak działa zmywarka...
>>>> Pytanie pomocnicze: czy wiesz, do czego służy tzw. nabłyszczacz?
>>>> Nie sądzę...
>>>
>>> Tak myślałem, że pójdziesz w tym kierunku.
>>> Jak widać nabłyszczacz spowodował już nieodwracalne zmiany.
>>>
>>
>> Więc gdy się już dowiesz, po co jest i na jakiej fizycznej zasadzie działa
>> nabłyszczacz, to może z Tobą kiedyś porozmawiam. A do tego czasu oszczędź
>> sobie. Perfum.
>
> Już się kiedyś odszczekiwałaś, że mnie nie zaszczycisz
> swoimi głupimi wywodami, ale nabłyszczacz zmiękczył
> Ci mózg skutecznie.
>
>
>
Poprosiłeś o odpowiedź, zwracając się do mnie po chamsku. Chamstwu zawsze
trzeba stawiać czoła, bo się szeroko rozlewa.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2017-01-06 21:04:03
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?W dniu 06.01.2017 o 19:52, samya pisze:
> Zapewne tak.
> Ja tez odkrylam przypadkowo, ze zmywarka niestety nie plucze naczyn
> dokladnie. Po imprezie musialam szybko wrzucic nastepna partie do
> "prania" i nie czekajac na wysuszenie wyjelam talerze - okazalo sie,
> ze sa dziwnie sliskie. Prawdopodobnie nablyszczacz nie zostal
> wystarczajaco dobrze wyplukany.
Dziwię się, że w dobie tabletek 100 w 1 jeszcze ktoś używa osobno
nabłyszczacza.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2017-01-06 21:06:58
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?Pani Ewa napisała:
>> Ja tez odkrylam przypadkowo, ze zmywarka niestety nie plucze naczyn
>> dokladnie. Po imprezie musialam szybko wrzucic nastepna partie do
>> "prania" i nie czekajac na wysuszenie wyjelam talerze - okazalo sie,
>> ze sa dziwnie sliskie. Prawdopodobnie nablyszczacz nie zostal
>> wystarczajaco dobrze wyplukany.
>
> Dziwię się, że w dobie tabletek 100 w 1 jeszcze ktoś używa osobno
> nabłyszczacza.
Niektórzy lubią po staropolsku.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2017-01-06 21:07:36
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?W dniu 06.01.2017 o 17:00, cef pisze:
> W dniu 2017-01-06 o 13:55, Ikselka pisze:
>> cef <c...@i...pl> wrote:
>> .
>>>
>>> Gratulacje Sherlocku, ale może lepiej włączyć myślenie?
>>
>> Ty? A niby czym miałbyś myśleć?
>
> Ciebie stać tylko na inwektywy.
> Ilekroć zasuniesz jakiś debilizm, to wijesz się potem,
> zmieniasz temat, żeby tylko nie przyznać, że palnęłaś głupotę.
> Może masz zepsutą zmywarkę skoro na słoikach zostaje
> aż tyle detergentów, że zmiękczają Ci ogórki?
To brednie.
Mnie też parę razy wyszły takie ogórki, chociaż nie myłam słoików w
zmywarce, a raz nawet w kamiennym garze do kiszenia takie się zrobiły, a
ten do zmywarki nawet by nie wszedł.
Albo to wina samych ogórków, albo soli, albo upałów, albo licho wie
czego jeszcze.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2017-01-06 21:41:49
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?samya wrote:
> W dniu 05.01.2017 o 21:29, masti pisze:
>> samya wrote:
>>
>>> W dniu 03.01.2017 o 18:59, yapann pisze:
>>>> w czym prać naczynia, żeby się nie truć fosforanami, tlenkami,
>>>> karbooksylanami, środkami powierzchniowo czynnymi... ?
>>>
>>> Nie ma "bezpiecznych" srodkow do zmywarki.
>>> I proszek i tabletki i nablyszczacz to chemia.
>>
>> woda i powietrze to też chemia
>>
> owszem, ale niezbedna.
podobnie jak cała tablica Mendelejewa, która jest niezbędna do istnienia
życia
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2017-01-06 22:57:38
Temat: Re: jakie bezpieczne środki do zmywarki?FEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 06.01.2017 o 19:52, samya pisze:
>> Zapewne tak.
>> Ja tez odkrylam przypadkowo, ze zmywarka niestety nie plucze naczyn
>> dokladnie. Po imprezie musialam szybko wrzucic nastepna partie do
>> "prania" i nie czekajac na wysuszenie wyjelam talerze - okazalo sie,
>> ze sa dziwnie sliskie. Prawdopodobnie nablyszczacz nie zostal
>> wystarczajaco dobrze wyplukany.
>
> Dziwię się, że w dobie tabletek 100 w 1 jeszcze ktoś używa osobno
> nabłyszczacza.
>
Niektórzy jeszcze myślą.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |