« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-25 05:44:10
Temat: Re: kandyzowana jarzębina
> A na poważnie to K.T. van pierz wie jak i pewnie poda...jak się pojawi
To ja chętnie poczekam...do pierwszych przymrozków ;-)
kameljanda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-09 06:50:31
Temat: Re: kandyzowana jarzębinaAleksander Kłosiewicz wstukal(a) pracowicie:
>> > >
>> > ...? , czy wszyscy mówicie o takiej jarzębinie , która rośnie
>> zwyczajnie
>> > za oknem ?
>> > Stefan
>> >
>> A zwłaszcza na drzewie ;-)
>> pozdr.Alex
>>
> A na poważnie to K.T. van pierz wie jak i pewnie poda...jak się pojawi
> pozdr.Alex
Z tego, co wiem, to owszem, zwykła jarzębina zza okna (tylko nie pomylić
przypadkiem z jakąś kaliną czy innym bzem), jest tylko jeden warunek -
musi być przemrożona. Zapewne można to zrobić samemu.
Antek Goldstein
--
___/___ : I Będziemy pchać w brzuch, aż przed oczami zjawią I
< 102 >======= I nam się takie niebieskie kropki! I
/o----d-----b---o\ : I I
\8oooooooooooo8/ : I_______________________________________________(Alf
)_I
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |