Data: 2002-01-10 11:18:21
Temat: obiad
Od: "brimpke" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wczoraj w koncu uzylam jednej z past pomidorowo-paprtkowych ( ta miala w
nazwie gulasz) do gulaszu z szyneczki wieprzowej. wyszlo bardzo dobre i
piekielnie ostre. Oczywiscie wladowalam dwie wielkie lychy wczesniej nie
probujac. Zjedlismy ze smakiem popijajac czm sie da i dlugo po zjedzeniu
oien nas trawil. A podalam to z kopytkami i moja najulubiensza surowka z
pora ze smietanka ( nic to ze nie pasowala- ta lubie i juz).
A dzis penne carbonara (pierwszy raz robie, zobaczymy co z tego wjdzie). I
juz dumam co jutro zrobic. Chodzi za mna straszliwie kwasny kapusniak i cos
czuje ze chyba na tym sie skonczy.
pozdrawam
Daga
|