Witam,
często Was czytam i z sukcesem szukam inspiracji :) a to moja pierwsza
próba czynnego uczestnictwa
Mam pytanko:
ostatnio wpadłam na pomysł aby w weekendy (wtedy jest więcej czasu)
robić śniadania charakterystyczne dla różnych krajów (zaczęłam od
Europy) i pojawiają sie problemy. O ile z pomysłem na śniadanie
brytyjskie, francuskie , szwedzkie, irlandzkie czy hiszpańskie nie mam
problemu to z kolejnymi państwami sprawa się komplikuje.
Może macie pomysły na śniadania belgijskie (poza czekoladkami:)
holenderskie czy jakiekolwiek inne. Będę wdzięczna za wszystkie pomysły.

pozdrawiam
magda
--
"Śmiejmy się! Kto wie czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?" (Pierre
Augustin Beaumarchais)