przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39

1. Data: 2006-01-26 19:48:56

Temat: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "Xena" <t...@l...fm> szukaj wiadomości tego autora

Własnie wróciłam z wywiadówki. Wściekła jak cholera.
I dowiedziałam się, że szkoła do ktrej uczęszcza moja Maja (II klasa) i do
której uczęszczać miała od 1 września 2006 Ania od właśnie 1 września
przejęta zostaje przez szkołę integracyjną. to znaczy ma to nazywać się - że
zespół szkół integracyjnych i szkola nr XX z oddziałami integracyjnymi
(chyba nic nie przekręciłam). Vice-prezydentka miasta powiedziała, że
wyglądać to ma tak, że dzieci, które już chodzą do klas ogólnodostępnych do
końca kariery w szkole będą w swoich klasach i równolegle powstaną klasy
integracyjne - dokładniej to zostana przeniesione z tej integrcyjnej obecnie
szkoły. A nowe pierwsze klasy mogą powstać ogólnodostępne, a na pewno
powstaną integracyjne. Na pytanie czy może zapewnić to, że powstana klasy
ogólnodostępne odpowiedź brzmi nie. Klasy takie moga powstać, ale nie muszą.
Jest to szkoła która jest rejonową szkołą mojego dziecka, a dokładniej
dwójki moich dzieci. Na naszym osiedlu sa 3 szkoły podstawowe - jedna o
której mowa, jedna bardzo taka sobie i jedna w miarę przyzwoita (najwięcej
rodziców chce, żeby ich dziecko tam chodziło). Chciałabym żeby Ania poszła
do własnie tej szkoły, ale nie wiadomo czy będa w niej miejsca - zwykle
trudno.
Czy jest jakiś przepis umozliwiający mi żądanie zapisania dziecka do szkoły
gdzie będzie w klasie ogólnodostępnej, jeśli w mojej rejonowej szkole może
być tylko w integracyjnej?

Mam nadzieję, że nie zagmatwałam opisu i wytrwali doczytali do tego miejsca.

Proszę o nie zgłaszanie uwag, że przeciez w klasie integracyjnej jest
lepiej, bo mam odienne zdanie i złe doświadczenia z oddziałami
integracyjnymi.

Reasumując - szukam przepisów, które mogą mi pomóc w walce o zapisanie Ani
do przyzwoitej szkoły poza rejonem.

pozdrawiam
Tatiana
--
Nie jeden dozna trwogi, kto roznosi trwogę
/Fredro/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-26 20:21:42

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Xena" <t...@l...fm> wrote in message
news:drb93q$4ds$1@atlantis.news.tpi.pl...

[ciach wszystko]

Nie wiem, czy są jakieś przepisy (pewnie są), ale skąd przypuszczenie, że do
klas integracyjnych będzie dość chętnych, żeby tylko takie były w szkole?
W Adama podstawówce (też integracyjnej) na 6 klas z jego rocznika były tylko
2 klasy integracyjne. Reszta - zwyczajne.
To raz, a po drugie....
Gdyby te dzieci z problemami podzielić na wszystkie klasy w szkole (skoro
wszystkie klasy mają być integracyjne) to niczym się te klasy nie będą
różniły od zwyczajnych (bo w każdej zwyczajnej też są pojedyncze dzieci z
problemami). Różnica będzie tylko jedna - będą miały dwóch nauczcycieli i
mniejszą liczebność. Nie powiedziano Wam przypadkiem między zdaniami, że tu
chodzi o ratowanie miejsc pracy dla nauczycieli w kontekście niżu
demograficznego?
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-26 20:24:51

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Xena napisal(a):

> Proszę o nie zgłaszanie uwag, że przeciez w klasie integracyjnej jest
> lepiej, bo mam odienne zdanie i złe doświadczenia z oddziałami
> integracyjnymi.

Ale przecież jest lepiej:)
Ja tez się obawiałam, ale w tej chwili jestem bardzo zadowolona:)
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
*************************www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-26 20:35:16

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, czy są jakieś przepisy (pewnie są), ale skąd przypuszczenie, że
> do
> klas integracyjnych będzie dość chętnych, żeby tylko takie były w szkole?

Dokładnie :-))).

Nie powiedziano Wam przypadkiem między zdaniami, że tu
> chodzi o ratowanie miejsc pracy dla nauczycieli w kontekście niżu
> demograficznego?

Jeśli łączą szkoły w zespół, to raczej szukają oszczędności na
administracji, dyrekcjach, obsłudze itd.

d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-26 20:38:23

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"@nn" <a...@p...pl> wrote in message news:43d92fc3@news.home.net.pl...
> Xena napisal(a):
>
> > Proszę o nie zgłaszanie uwag, że przeciez w klasie integracyjnej jest
> > lepiej, bo mam odienne zdanie i złe doświadczenia z oddziałami
> > integracyjnymi.
>
> Ale przecież jest lepiej:)
> Ja tez się obawiałam, ale w tej chwili jestem bardzo zadowolona:)
> Ania

To pewnie zależy, jak się trafi. Można trafić na nieciekawą klasę
integracyjną i równie nieciekawą zwyczajną. U Adama w szkole jedna z klas
integracyjnych (2 czy 3 dzieci z upośledzeniem ruchowym) miała jedną z
najwyższych średnich w szkole. Świetna klasa i świetne dzieciaki. Za to w
jednej klasie zwyczajnej wylądowało kilkoro dzieci z ADHD. Koszmar i dla
nauczycieli i dla reszty klasy. Tak więc, nie ma reguły. Adam chodził do
zwyczajnej klasy (bo stchórzyłam tak, jak Xena:), ale dziś, patrząc wstecz,
nie broniłabym się przed integracyjną.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-26 20:41:18

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elske" <k...@o...pl> wrote in message
news:drbc21$hfn$3@atlantis.news.tpi.pl...
@nn napisał(a):

> Ale przecież jest lepiej:)
> Ja tez się obawiałam, ale w tej chwili jestem bardzo zadowolona:)

>A ja nie. Było ok w klasach 1-3 i to tylko u córki. To co się dzieje
>teraz przechodzi ludzkie pojęcie :///.

A co się dzieje? Tak z ciekawości:)
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-01-26 20:41:24

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

@nn napisał(a):

>>Proszę o nie zgłaszanie uwag, że przeciez w klasie integracyjnej jest
>>lepiej, bo mam odienne zdanie i złe doświadczenia z oddziałami
>>integracyjnymi.
>
> Ale przecież jest lepiej:)
> Ja tez się obawiałam, ale w tej chwili jestem bardzo zadowolona:)

A ja nie. Było ok w klasach 1-3 i to tylko u córki. To co się dzieje
teraz przechodzi ludzkie pojęcie :///.

--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-01-26 20:54:45

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "@nn" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

miranka napisal(a):

>
> Nie wiem, czy są jakieś przepisy (pewnie są), ale skąd przypuszczenie, że
> do klas integracyjnych będzie dość chętnych, żeby tylko takie były w
> szkole? W Adama podstawówce (też integracyjnej) na 6 klas z jego rocznika
> były tylko
> 2 klasy integracyjne. Reszta - zwyczajne.

O własnie!
W naszej szkole też nie wszystkie klasy są integracyjne, bo nie jest to
szkoła integracyjna a szkoła z oddziałami integracyjnymi - a to chyba
różnica :)

> Różnica będzie tylko jedna - będą miały dwóch nauczcycieli i
> mniejszą liczebność.

Dwóch albo i trzech :), poza tym u moich dzieci w szkole klasy integracyjne
na ogół są lepiej wyposażone (komputer, telewizor, nowe meble, tablica
itp,itd), maja więcej zajęć na basenie itp.
Ania

--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
*************************www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-01-26 22:00:33

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

miranka napisał(a):

> To pewnie zależy, jak się trafi. Można trafić na nieciekawą klasę
> integracyjną i równie nieciekawą zwyczajną. U Adama w szkole jedna z klas
> integracyjnych (2 czy 3 dzieci z upośledzeniem ruchowym) miała jedną z
> najwyższych średnich w szkole. Świetna klasa i świetne dzieciaki. Za to w
> jednej klasie zwyczajnej wylądowało kilkoro dzieci z ADHD. Koszmar i dla
> nauczycieli i dla reszty klasy. Tak więc, nie ma reguły. Adam chodził do
> zwyczajnej klasy (bo stchórzyłam tak, jak Xena:), ale dziś, patrząc wstecz,
> nie broniłabym się przed integracyjną.

A jak to właściwie jest - czy te dzieci wymagające szczególnej opieki są
przydzielane przypadkowo do klas, czy według jakiegoś klucza (np.
rodzaju upośledzenia)? Bo rzeczywiście kilkoro uczniów z ADHD w jednej
klasie to lekka przesada.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-01-26 22:06:19

Temat: Re: przepisy, klasa integracyjna, zmiana szkoły
Od: "Xena" <t...@l...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:drbb0o$728$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Xena" <t...@l...fm> wrote in message
> news:drb93q$4ds$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> [ciach wszystko]
>
> Nie wiem, czy są jakieś przepisy (pewnie są), ale skąd przypuszczenie, że
do
> klas integracyjnych będzie dość chętnych, żeby tylko takie były w szkole?

Nasza szkoła ma być wchłonięta przez zespół szkół integracyjnych. Dodatkowo
chodzi o dotacje unicje - im więcej będzie klas integracynych, tym więcej
kasy. V-ce prezydentka wyraźnie powiedziała, że nie jest w stanie
zagwarantować, czy będą zwykłe klasy.

> W Adama podstawówce (też integracyjnej) na 6 klas z jego rocznika były
tylko
> 2 klasy integracyjne. Reszta - zwyczajne.
> To raz, a po drugie....

j.w.
Obawiam się, że nas - rodziców nikt nie będzie pytał, tak jak zrobiono to
teraz - po prostu poinformowano.

> Gdyby te dzieci z problemami podzielić na wszystkie klasy w szkole (skoro
> wszystkie klasy mają być integracyjne) to niczym się te klasy nie będą
> różniły od zwyczajnych (bo w każdej zwyczajnej też są pojedyncze dzieci z
> problemami).

U nas nie ma.

> Różnica będzie tylko jedna - będą miały dwóch nauczcycieli i
> mniejszą liczebność.

Jedna klasa integracyjna ma 20 dzieci a u nas klasy zwykłe mają 22 dzieci.
Różnica własciwie żadna. A strata w wyrównywaniu poziomu w stosunku do
najsłabszych dzieci jak dla mnie tego nie rekompensuje.

> Nie powiedziano Wam przypadkiem między zdaniami, że tu
> chodzi o ratowanie miejsc pracy dla nauczycieli w kontekście niżu
> demograficznego?
> Anka

Powiedziano. I co? W imię zachowania pracy nauczycieli nie bedę fundowała
dziecku takiej "imprezy".

pozdrawiam
Tatiana