Witam!

Przerywając długi okres biernego uczestnictwa składam wszystkim grupowiczom
tak PRK, jak i NK najlepsze życzenia Świąteczno-noworoczne. Niech pokój
zapanuje nad kuchniami ...
pozdrawiam wszystkich

a przy okazji i na czasie, boć to świąteczne ciasto...

...chwalę się:

Zrobiłem strudel wg przepisu Roberta M. Trochę się bałem,że skopię , bo do
ciast ręki raczej nie mam, a i krążyła fama, że trudne...
ale poszło jak z płatka, czyli nie taki diabeł, to jest strudel straszny...

STRUDEL Z JABŁKAMI
C.K. kuchnia

Ciasto:
¨ 25 dag mąki
¨ łyżka oliwy
¨ jajko
¨ łyżeczka octu winnego
¨ szczypta soli
¨ 10 dag masła do zapiekania ciasta
¨ 5 dag cukru pudru do jego posypania

Nadzienie:
¨ 75 dag jabłek
¨ 3 dag rodzynek
¨ pół łyżeczki cynamonu
¨ 8 dag bardzo drobnej bułki tarte j
¨ 5 dag masła
¨ 4 dag cukru


Przesianą mąkę wysypujemy na stolnicę, dolewamy rozbełtane jajko, oli-wę i
ocet, dodajemy sól i dolewając letniej wody, zagniatamy dość mięk-kie ciasto
(wolniejsze niż na pierogi). Wyrabiamy ciasto tak długo, aż za-cznie
odchodzić od deski, a na jego powierzchni ukażą się pęcherzyki po-wietrza.
Następnie formujemy z ciasta kulę, kładziemy ją na omączonej stolnicy,
przykrywamy wygrzaną miską i zostawiamy na 1 godzinę. Na stole rozkładamy
czysty obrus, oprószamy go mąką, a pod obrus wkłada-my talerz obrócony do
góry dnem.
Ciasto lekko rozwałkowujemy, kładziemy na obrusie (na talerzu) i omączonymi
rękami wyciągamy ku sobie. Grubsze końce ciasta, zwisa-jące poza stół,
obcinamy nożyczkami. Wyciągnięte ciasto zostawiamy do lekkiego
przeschnięcia.
Przygotowujemy nadzienie: umyte i obrane jabłka szatkujemy, dodajemy
rodzynki, cukier i cynamon. Ciasto skrapiamy stopionym masłem i posypujemy
lekko przyrumienioną i ostudzoną bułką tartą.
Na bułkę nakładamy jabłka z rodzynkami. Następnie, pomagając sobie obrusem,
zwijamy ciasto w rulon. Końce rulonu zaginamy pod spód. Cia-sto układamy w
kształcie ślimaka na blasze posmarowanej masłem. Pole-wamy je stopionym
masłem, wstawiamy do gorącego piekarnika i pieczemy 30 minut, od czasu do
czasu skrapiając masłem. Upieczony strudel kroimy na kawałki, posypujemy
cukrem-pudrem i podajemy jesz-cze ciepły.

Ja dałem pól na pół jabłek z kompotu dobrze odsączonych i jabłek surowych, i
nie dałem rodzynek (bo nie było w domu a nie chciało mi się iść do sklepu),
no i dałem sobie siana z obcinaniem brzegów.

udany strudlowy eksperymant utrwierdził mnie w przekonaniu, że faktycznie
jestem galicjaninem, który przez pomyłkę urodził się (i do dziś mieszka) w
Kongresówce...

Pozdrawiam jeszcze raz świątecznie...


--
Rafał
GG #95230
===================
Nie jemy po to, aby żyć.
Żyjemy po to, aby jeść.
===================