Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: LeoTar Gnostyk <l...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Jak "przygotowywano" mnie do spotkania z sądem.
Date: Sun, 3 Mar 2019 08:26:18 +0100
Organization: Polska Profilaktyka sp. z o.o.
Lines: 64
Message-ID: <f...@g...com>
NNTP-Posting-Host: 188.146.160.23.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/mixed; boundary="------------D665C5F96D38FD9DF0449269"
X-Trace: node2.news.atman.pl 1551597981 23538 188.146.160.23 (3 Mar 2019 07:26:21
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 3 Mar 2019 07:26:21 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101 Firefox/52.0
SeaMonkey/2.49.4
To: Prokuratura Krajowa Biuro Podawcze <b...@p...gov.pl>, Kancelaria
Prezydenta RP <l...@p...pl>
X-Mozilla-News-Host: news://news.atman.pl:119
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:753457
Ukryj nagłówki
Dnia 1 marca 2019 r. zostałem wysłuchany przez Sąd Okręgowy z Wrocławia
i napisałem o tym w wiadomości "Ciekaw jestem czy będzie to sąd
kapturowy?". Teraz mogę ujawnić w jaki sposób, jak podejrzewam, personel
medyczny PDPS w Ostrowinie "przygotowywał" mnie do tego spotkania.
Wnioski te wyciągnąłem obserwując w sposób ciągły swój organizm i jego
reakcje na podawane lekarstwa oraz reakcję po ich odstawieniu.
Dzisiaj z rana obudziłem się zlany "zimnym potem". Zmierzyłem sobie
temperaturę i okazało się, że mam 35,2C. Trochę niska, nieprawdaż?
Wszyscy, z którymi się witałem byli zaskoczeni tym jak zimne mam ręce.
Przez cały czas gdy podawano mi różne trucizny nie przyznawałem się do
bardzo złego samopoczucia, narzekałem tylko na szum i bóle impulsowe w
głowie. A poza tym wszystko było ok chociaż naprawdę aż się zataczałem i
nieomalże traciłem świadomość.
Pierwszym sygnałem kryzysu było gwałtowne obniżenie się poziomu insuliny
o czym pisałem w dniu 21.02.2019 o godz. 11.29 w wątku "Koniec z
zażywaniem lekarstw". Zapowiedziałem wówczas, że całkowicie zrezygnuję z
przyjmowania lekarstw, ale dałem się "przekonać" jeszcze ostatni raz bym
brał leki.
A w dniu 1 marca opóżniłem przyjęcie lekarstw z rana i dzięki temu nie
wypadłem przed sądem jako niekomunikatywny, bo lekarstwa jeszcze nie
zdążyły zadziałać chociaż wchodząc na "salę sądową" czułem już bardzo
mocny szum w głowie. Ale jakoś udało mi się przetrwać spotkanie z sądem
chociaż kilka chwil potem zataczałem się idąc korytarzem. Na wieczór, w
piątek, po sądzie, odmówiłem definitywnie przyjmowania lekarstw i to nie
chyba ocaliło bo byłem straszliwie "nagrzany" psychotropami czego
efektem jest wczorajsza i dzisiejsza reakcja organizmu (gwałtowne
obniżenie temperatury ciała) po gwałtownym odjęciu stymulatora.
I to by było na tyle.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
http://leotar.eu/ - ocenzurowana
|