« poprzedni wątek | następny wątek » |
481. Data: 2015-02-20 16:04:41
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?W dniu 2015-02-20 o 15:33, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Oczywiście. Ja należę do wierzących. ;)
>>> Intencje postu rozumiemy.
>> Cieszę się, że nie postuję po próżnicy.
> Ten czasownik we właściwy sposób utworzony?
>
Tak. Nie podoba się?
Ewa
--
Z prochu powstałeś...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
482. Data: 2015-02-20 16:55:50
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?Pani Ewa napisała:
>>>>> Oczywiście. Ja należę do wierzących. ;)
>>>> Intencje postu rozumiemy.
>>> Cieszę się, że nie postuję po próżnicy.
>> Ten czasownik we właściwy sposób utworzony?
>
> Tak. Nie podoba się?
Tak tylko pytałem, by wiedzieć jak sprawy się obrócą.
Jarek
--
Napotkał Nobla kumpel raz, | Choć do doświadczeń wciąż cię gna,
I tak mu rzekł -- Alfredzie, | Choć starasz się od świtu,
Powiedzieć to najwyższy czas, | Ty prochu nie wymyślisz, a
Że marnie ci się wiedzie. | Tym bardziej dynamitu!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
483. Data: 2015-02-20 17:38:51
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?Dnia Fri, 20 Feb 2015 12:56:18 +0100, Trefniś napisał(a):
> W dniu .02.2015 o 00:22 Fragi <s...@o...pl> pisze:
>
> (...)
>> U mnie genialnie sprawdzają się patelnie Tefala z tej serii:
>>
>> http://www.ceneo.pl/19286924#tab=spec
>>
>> Nigdy jeszcze nic mi się na nich nie przypaliło, nie przywarło. Wystarczy
>> odrobina tłuszczu. Myje się je błyskawicznie. Wystarcza delikatne mycie.
>>
>> Miałam patelnie ceramiczne innych firm, ale wylądowały w koszu. Prawie
>> wszystko się na nich przypalało i przywierało.
>
> :O
> Niemożliwe!
> Wedle lokalnych guru
>
Zaglądam tu sporadycznie i chyba nie miałam przyjemności poznać tych
lokalnych guru, bo nie wiem, o kim mowa :)
>
> - dokładnie _wszystkie_ ceramiczne są genialne.
>
Nie zgadzam się z tym absolutnie.
>
> Nie wyłączając tych chińskich!
>
Z tym "chiski"/"niechiński" można się w dzisiejszych czasach nieco pogubić
i naciąć. Prawie wszystko Made in China :(
--
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
484. Data: 2015-02-20 17:40:21
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:54e7027c$0$32229$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol wrote:
>
>> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:54e5dae1$0$2192$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Oczywiście u mnie też wyłącznie w domu mielone z kawałka, który
>>>> wybierzemy
>>>> w sklepie.
>>>> Opcja "proszę zmielić mi ten kawałek" też nie jest najlepsza - po
>>>> każdym
>>>> mieleniu w sklepie maszynki nie myją...
>>>
>>> Sera krojonego w sklepie też nie kupuję z powodów j.w.
>>
>> Dobrze robisz
>> - Twój edamski mógłby być zakażony krojoną wcześniej goudą!
>
> Wiesz, goudą jak goudą, ale poledwicą sopocką albo inszym schabem...
> Ja nie mam na mysli marketu z wielkim po horyzont stoiskiem z serami;-)
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale każdy "spożywczak" w którym ja
miałem okazję kupować inną maszynę używa do serów a inną do wędlin.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
485. Data: 2015-02-20 17:43:54
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmeem86.pt3.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>>> Oczywiście. Ja należę do wierzących. ;)
>>>>> Intencje postu rozumiemy.
>>>> Cieszę się, że nie postuję po próżnicy.
>>> Ten czasownik we właściwy sposób utworzony?
>>
>> Tak. Nie podoba się?
>
> Tak tylko pytałem, by wiedzieć jak sprawy się obrócą.
Środa popielcowa była? Była. A więc Wierząca Ewa postuje.
I nie po próżnicy, przecież szklanki pełne :-)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
486. Data: 2015-02-20 17:46:38
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1cpicc5j01dbp$.114i90jtzu3zj.dlg@40tude.net...
> Tylko dodam - nie powinno się, jeśli się nie ma pojęcia o wyobrażeniu, a
> wiadomo,że duża część polskiego społeczeństwa nie ma - z racji brakóww
> w podstawowym wykształceniu, niestety. Mam wrażenie,ze ten artykuł jest
> przeznaczony właśnie dla takich osób.
Też właśnie miałem takie wrażenie i dlatego moje oryginalne pytanie
o to czy wierzycie w te strachy o podwójnym mrożeniu... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
487. Data: 2015-02-20 17:50:37
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.xucriqr3mtaby1@tncap.home...
> Jest jeszcze sama _toksyna_ - to związek chemiczny, do którego rozłożenia
> potrzeba naprawdę wysokich temperatur. Te 1000 st. C które podawałem
> trudno mi potwierdzić stuprocentowo w kolejnych źródłach - inni piszą np
> o sterylizacji w autoklawie. Ciągle mam wrażenie, że niektórzy mylą
> niszczenie laseczek, przetrwalników i samej toksyny.
Sięgnij do wiarygodnych źródeł a nie do ich wtórnych interpretacji w
gazetkach.
Toksyna rozpada się w procesie normalnego, kuchennego gotowania.
Nie potrzebny autoklaw. Nie jest diabeł taki straszny jakiego go malują.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
488. Data: 2015-02-20 17:52:22
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"Stefan" <s...@o...pl> wrote in message
news:mc75nq$j6u$1@node2.news.atman.pl...
> Aż dziw bierze, że niektórzy a zwłaszcza niektóre nie wspominają o
> powszechnym zastosowaniu toksyny botulinowej (spreparowanej,
> a jednak toksyny) w chirurgii estetycznej. czy Paniom nic nie
> mówi Botox?
Stefanie - nie trzeba wspomniać, wszyscy co do LO chodzili o tym wiedzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
489. Data: 2015-02-20 17:54:08
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"Trefniś" <t...@m...com> wrote in message
news:op.xucsxnismtaby1@tncap.home...
>> W wikipedii piszą o 60st.C, w innych miejscach piszą o gotowaniu, czyli
>> jak rozumiem w 100stC, więc zwykłe pieczenie powinno tym bardziej
>> wystarczyć.
>>
>> Ze 100st.C bardzo łatwo zrobić 1000st.C, wystarczy zapisać je np. tak
>> 100oC. ;)
>> Popatrz choćby, jak tutaj to zapisali:
>> http://www.pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasieki/47-pasi
eka-72008/442-botulizm-i-miod-cz-i.html
>
> Niby 100 vs. 1000 powinienem od razu widzieć jako "litrówkę". Ale jednak
> taka toksyna to nie jest żywy organizm. Związki chemiczne ulegają
> rozkładowi w bardzo szerokim zakresie temperatur, stąd nie wydała mi się
> ta temperatura nienaturalna.
>
> Pewnym tropem może być to, że w żadnym znanym mi źródle nie informują, że
> upieczenie (nawet w temp >200 st.) "ratuje" mięso. A pisaliby wszędzie -
> "lepiej upiec w razie wątpliwości".
>
>>
>> No ale jak znajdziesz źródło, to chętnie poczytam. :)
>
> Jesteśmy umówieni :)
Wczoraj podawałem linka:
http://www.cdc.gov/nczved/divisions/dfbmd/diseases/b
otulism/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
490. Data: 2015-02-20 17:55:52
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:54e6ef71$0$2181$65785112@news.neostrada.pl...
>> A podobno wszystko to wiedział, nawet bez czytania tego banału,
>> który mu podlinkowałem...
>> Pszemol...
>>
>> Ja apeluję - zanim zaczniecie polemizować, pomyślcie!
>> Tę grupę czyta wiele osób!
>> Dziedzina _bezpieczeństwa_ pożywienia jest skrajnie ważna.
>> Proszę nie propagować swoich przemyśleń, jeśli one nie są 100% pewne.
>> Siebie i swoje rodziny możecie truć do woli, ale tu ktoś może ciężko
>> zapłacić!
>
> I jeszcze jedno. W tych zaleceniach, które linkowałeś, można przeczytać
> m.in.:
> "Dla bezpieczeństwa nie mroź wędlin, zwłaszcza pasztetu, metki, salcesonu,
> galaret, ani wyrobówgarmażeryjnych np. sałatek".
>
> Wielokrotnie na tej grupie XL pisała o mrożeniu swoich galaret mięsnych i
> pasztetów (o tortach itd. nie wspomnę). I jakoś jest żywym przykładem na
> to, że te zalecenia są przesadzone. Chociaż fakt, czasem zdaje się, że
> jakimś jadem zatruta. ;)
Jesteś boska.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |