Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!feeder1.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl
!209.197.12.246.MISMATCH!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.ne
ostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neo
strada.pl.POSTED!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Subject: Kuchniologia szczęścia :-)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
Date: Mon, 17 Nov 2014 01:20:45 +0100
Message-ID: <d3zpnn6hqllk.4k98aus6ojij$.dlg@40tude.net>
Lines: 34
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.248.130
X-Trace: 1416183646 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 3613 83.31.248.130:6684
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:359196
Ukryj nagłówki
"Anna Olson - skończyła nauki polityczne i miała zostać prawniczką, ale gdy
zauważyła, że zamiast skupiać się na pracy w banku, wędruje po
restauracjach i targowiskach w poszukiwaniu smaków - zupełnie zmieniła
swoje życie.
(...)A.K.: Każdego dnia był tort lub ciasto na deser?
A.O.: Jako dziecko kompletnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że inne
dzieci tak nie mają - dla nas to była najbardziej naturalna rzecz na
świecie. Zresztą słodycze pojawiały się zawsze w cudowny sposób tam, gdzie
akurat krzątała się babcia. W Bratysławie, z której pochodziła jej rodzina,
bardzo silne były wpływy wiedeńskiego cukiernictwa: przepisy na tamtejszą
klasykę i szacunek do niej przejęłam właśnie od niej. Do tej pory uwielbiam
desery w tym stylu - szczególnie te z wiśniami, truskawkami czy jagodami.
A jeśli już wspominamy Słowację, która leży blisko Polski, to mam
przyjaciół Polaków w Kanadzie. Jem u nich wiele pysznych potraw i to oni
przypomnieli mi o pierogach, które lepiłam w dzieciństwie z babcią.
Niesamowite, ile ciepła i poczucia bezpieczeństwa wnosiło w nasze życie
jedzenie przez nią przyrządzane.
Szczególnie te codzienne desery. Może uznasz, że to, co powiem, wynika z
mojego łakomstwa, ale jeśli odżywiasz się właściwie, a twoja dieta jest
zrównoważona, to deser jest po prostu jednym z posiłków.
Problem ze słodyczami pojawia się wtedy, gdy traktujesz je jakoś
specjalnie: np. zaczynasz idealizować albo sobie odmawiać, czujesz się
pokrzywdzona, kiedy ich nie dostaniesz. Zazwyczaj rzucasz się wtedy
łapczywie na to, co słodkie, i starasz się nadrabiać. A na deser trzeba
sobie pozwolić! I lepiej zjeść niewielki kawałek takiego, który ma w sobie
prawdziwe masło i śmietanę niż dużo czegoś, co nazywa się "dietetycznym".
To ostatnie po prostu nie sprawi ci prawdziwej przyjemności!(...)"
http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/1,139803,1
6698624,Jak_prace_w_banku_zamienic_na_kuchnie_i_jak_
zostac.html#TRrelSST
|