Lasagne, Risotto

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-06-08 07:31:54

Temat: Lasagne, Risotto
Od: "Tango" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc

Jaki jest najlepszy sposób na podgrzanie lasagne i risotto?

Pozdrawiam
Tango

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-08 08:56:40

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Czesc
>
> Jaki jest najlepszy sposób na podgrzanie lasagne i risotto?
>
> Pozdrawiam
> Tango
>
>
>

Witam!

Jesli chodzi o lasagne to proponuje po prostu wsadzić ją ponownie do
średnio nagrzanego piekarnika, ewentualnie skrapiając nieznacznie bulionem i
podgrzać jedynie trochę tak aby była ciepła, a nie gorąca. Po pierwsze
zapobiegnie to przeschnięciu, a po drugie jej smak bedzie jeszcze bardziej
wyrazisty przy umiarkowanej ciepłocie i po przegryzieniu (rozumiem, ze byla
robiona np. wczoraj lub przedwczoraj), kiedy to smaki kapitalnie się
równoważą... Umiarkowana ciepłota przy upałach za oknem jak znalazł :-)

W kwestii risotto zmuszony jestem upewnić się i zapytać, czy na pewno obaj mamy
tu na mysli risotto popełnione zgodnie z włoskimi zasadami. Czyli ryż
np. arborio, wstępnie podsmażony na oliwie i z dodawanym stopniowo bulionem,
winem... i ewentualnymi dodatkami. Jesli tak jest to proponuje odgrzac go na tej
samej patelni (naczyniu) dodając uprzednio odrobinę bulionu takiego jaki był
wchłaniany przez ryż. Proszę to podgrzać także króciutko delikatnie mieszjąc,
tak aby nie rozmiękł i dalej był w miare mozliwosci lekko twardawy (choc po
przelezeniu calej doby raczej o to trudno).

Niestety w pojeciu wiekszosci Polaków risotto to przekladaniec ryżowo-jakiś tam
i zapiekany. Jesli to ma Pan na mysli to po prostu tez chwile podpiec tak zeby
byl cieply a nie gorący, jak sądzę...

Pozdrawiam
Wok

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 10:26:53

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: "agatka" <a...@g...univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56ff.00000640.3ee2fa47@newsgate.onet.pl...
>> Witam!
>
>
> W kwestii risotto zmuszony jestem upewnić się i zapytać, czy na pewno obaj
mamy
> tu na mysli risotto popełnione zgodnie z włoskimi zasadami. Czyli ryż
> np. arborio, wstępnie podsmażony na oliwie i z dodawanym stopniowo
bulionem,
> winem... i ewentualnymi dodatkami.
hmmm rizottto podlane winem?nie wierdzialam ze tak mozna:)
jakis dokladniejszy przepis kiedy to wino dodawac i jakie?

--
pozdrawiam
***agatka****

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 19:45:09

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:56ff.00000640.3ee2fa47@newsgate.onet.pl...
> >> Witam!
> >
> >
> > W kwestii risotto zmuszony jestem upewnić się i zapytać, czy na pewno obaj
> mamy
> > tu na mysli risotto popełnione zgodnie z włoskimi zasadami. Czyli ryż
> > np. arborio, wstępnie podsmażony na oliwie i z dodawanym stopniowo
> bulionem,
> > winem... i ewentualnymi dodatkami.
> hmmm rizottto podlane winem?nie wierdzialam ze tak mozna:)
> jakis dokladniejszy przepis kiedy to wino dodawac i jakie?
>
>
> --
> pozdrawiam
> ***agatka****
>
>

Agatko, w zasadzie jesli chodzi o prawdziwe risotto inwencja twórcza należy do
Ciebie a Wloch, który zagosci w Twym domu, bedzie zachwycony. Wino jak
najbardziej, moze być wytrawne czy połwytrawne, a nawet pólsłodkie np. dla
lagodnego risotta warzywnego. Uzyłem nawet kiedyś z przymusu b.przyzwoitego
słodkiego ale uwaga (!!!), żeby nie skarmelizowało. Tak czy owak raczej wino
należy łączyć z bulionem (proporcja ok. 50-50%) który esencjonuje całość; także
rybnym, jeśli np. użyjesz owoców morza. Oczywiscie wino to nie zaden przymus!!!
Mozesz jak najbardziej pozostac przy samym bulionie. Praktykowane jest rownież
potraktowanie juz na sam koniec calosci tartym serem, np. parmezanem.

Zycząc milego eksperymentowania

Pozdrawiam serdecznie
Wok

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-08 21:25:49

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: "agatka" <a...@g...univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:56ff.0000079b.3ee39244@newsgate.onet.pl...
> >

>
> Agatko, w zasadzie jesli chodzi o prawdziwe risotto inwencja twórcza
należy do
> Ciebie a Wloch, który zagosci w Twym domu, bedzie zachwycony.

musze sie przyznac ze jak Wloch goscil w moim domu . to jeszcze nie mialam
pojecia o gotowaniu, ale to bylo bardzo dawno:) teraz troszki juz mam:)

Wino jak
> najbardziej, moze być wytrawne czy połwytrawne, a nawet pólsłodkie np. dla
> lagodnego risotta warzywnego. Uzyłem nawet kiedyś z przymusu
b.przyzwoitego
> słodkiego ale uwaga (!!!), żeby nie skarmelizowało. Tak czy owak raczej
wino
> należy łączyć z bulionem (proporcja ok. 50-50%) który esencjonuje całość;
także
> rybnym, jeśli np. użyjesz owoców morza. Oczywiscie wino to nie zaden
przymus!!!
> Mozesz jak najbardziej pozostac przy samym bulionie. Praktykowane jest
rownież
> potraktowanie juz na sam koniec calosci tartym serem, np. parmezanem.

hmm brzmi calkiem calkiem apetycznie, nie mialam pojecia ze tak mozna, ale
jako ze sie ucze to chetnie skorzystam i napisze jak wyszlo:))
tymczasem wielkie dzieki:))
>
> Zycząc milego eksperymentowania
o experymentowanie jak najbardziej:))))))))))))))

--
pozdrawiam
***agatka****

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 09:11:34

Temat: Odp: Lasagne, Risotto
Od: "Tango" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> > Czesc
> >
> > Jaki jest najlepszy sposób na podgrzanie lasagne i risotto?
> >
> > Pozdrawiam
> > Tango
> >
> >
> >
>
> Witam!
>
> Jesli chodzi o lasagne to proponuje po prostu wsadzić ją ponownie do
> średnio nagrzanego piekarnika, ewentualnie skrapiając nieznacznie bulionem
i
> podgrzać jedynie trochę tak aby była ciepła, a nie gorąca. Po pierwsze
> zapobiegnie to przeschnięciu, a po drugie jej smak bedzie jeszcze bardziej
> wyrazisty przy umiarkowanej ciepłocie i po przegryzieniu (rozumiem, ze
byla
> robiona np. wczoraj lub przedwczoraj), kiedy to smaki kapitalnie się
> równoważą... Umiarkowana ciepłota przy upałach za oknem jak znalazł :-)
>
> W kwestii risotto zmuszony jestem upewnić się i zapytać, czy na pewno obaj
mamy
> tu na mysli risotto popełnione zgodnie z włoskimi zasadami. Czyli ryż
> np. arborio, wstępnie podsmażony na oliwie i z dodawanym stopniowo
bulionem,
> winem... i ewentualnymi dodatkami. Jesli tak jest to proponuje odgrzac go
na tej
> samej patelni (naczyniu) dodając uprzednio odrobinę bulionu takiego jaki
był
> wchłaniany przez ryż. Proszę to podgrzać także króciutko delikatnie
mieszjąc,
> tak aby nie rozmiękł i dalej był w miare mozliwosci lekko twardawy (choc
po
> przelezeniu calej doby raczej o to trudno).
>
> Niestety w pojeciu wiekszosci Polaków risotto to przekladaniec
ryżowo-jakiś tam
> i zapiekany. Jesli to ma Pan na mysli to po prostu tez chwile podpiec tak
zeby
> byl cieply a nie gorący, jak sądzę...
>
> Pozdrawiam
> Wok
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Witam

Niezmiernie gorąco dziękuje za informację. Risotto robię zgodnie z włoskimi
zasadami (oczywiście czosnek i cebula na oliwie i dalej jak Pan pisał z tym
że zamiast bulionu daje rosół z kurczaka, wino półwytrawne czerwone lub
białe).

Widze że Pan jest zorientowany. Chciałbym trochę urozmaicić risotto
podstawowe. Dodaje kawałki piersi z kurczaka i czerwoną paprykę. Mam
pytanie. Czy czerwona papryka nie jest trochę za słodka do risotto? Jakie
warzywa by Pan widział?

Mam obawy, że lasagne w środku może być chłodne. Co Pan na to?

Pozdrawiam

Tango

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 10:15:25

Temat: Re: Odp: Lasagne, Risotto
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tango napisał:

> Witam
>
> Niezmiernie gorąco dziękuje za informację. Risotto robię zgodnie z włoskimi
> zasadami (oczywiście czosnek i cebula na oliwie i dalej jak Pan pisał z tym
> że zamiast bulionu daje rosół z kurczaka, wino półwytrawne czerwone lub
> białe).
>
> Widze że Pan jest zorientowany. Chciałbym trochę urozmaicić risotto
> podstawowe. Dodaje kawałki piersi z kurczaka i czerwoną paprykę. Mam
> pytanie. Czy czerwona papryka nie jest trochę za słodka do risotto? Jakie
> warzywa by Pan widział?
>
> Mam obawy, że lasagne w środku może być chłodne. Co Pan na to?
>
> Pozdrawiam
>
> Tango
>
>
>
Ja nie Pan ino Pani ;-)
Pierwsza prosba tnij troche posty.

Dwa risotto wloskie to mi sie przedewszystkim kojarzy z zielonym
groszkiem ale nie konserwowym tylko swiezym badz mrozonym. Do tego
cukinia, pomidory, papryka jest ok, baklazany, pieczarki, piersi
kurczaka, marchewka, pietruszka moze byc. Dowolnie zonglowane - pycha
ale zawsze groszek.

A co do lasagni, popieram woka, letnia lasagna jest pyszna, jesli nie
chcesz zeby byla zimna w srodku to zagrzej mocniej ale nie podawaj od
razu. Jesli dysponujesz mikrofala to nic prostszego lub nagrzany piekarnik.

--

o
ooo walkie!
o http://walkie.cegla.art.pl
+ Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 10:19:57

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: "agatka" <a...@g...univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora

hmm dopiero sie ucze, ale jesli chodzi o warzywa dodane do rizotto (to do
wersji ryz usmazony podlany rosolkiem - wersji z winem jeszcze nie
probowalam) dodaje:
upieczone jakies mieso (ostatnio byl indyk poszarpany na kawalki)
cebulke i pieczarki podsmazone
pomidorki pokrojone na kawalki]
i brokuly

--
pozdrawiam
***agatka****

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 10:30:34

Temat: Re: Odp: Lasagne, Risotto
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik Tango napisał:
>
> > Witam
> >
> > Niezmiernie gorąco dziękuje za informację. Risotto robię zgodnie z włoskimi
> > zasadami (oczywiście czosnek i cebula na oliwie i dalej jak Pan pisał z tym
> > że zamiast bulionu daje rosół z kurczaka, wino półwytrawne czerwone lub
> > białe).
> >
> > Widze że Pan jest zorientowany. Chciałbym trochę urozmaicić risotto
> > podstawowe. Dodaje kawałki piersi z kurczaka i czerwoną paprykę. Mam
> > pytanie. Czy czerwona papryka nie jest trochę za słodka do risotto? Jakie
> > warzywa by Pan widział?
> >
> > Mam obawy, że lasagne w środku może być chłodne. Co Pan na to?
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Tango
> >
> >
> >
> Ja nie Pan ino Pani ;-)
> Pierwsza prosba tnij troche posty.
>

Droga Pani Walkie, Tango odpowiedzial, o ile sie nie myle, na moj post, a ja
rzeczywiscie jestem rodzaju meskiego, jak sugeruje nick WOK ;-)

Pozdrawiam
Wok
Gdansk

> Dwa risotto wloskie to mi sie przedewszystkim kojarzy z zielonym
> groszkiem ale nie konserwowym tylko swiezym badz mrozonym. Do tego
> cukinia, pomidory, papryka jest ok, baklazany, pieczarki, piersi
> kurczaka, marchewka, pietruszka moze byc. Dowolnie zonglowane - pycha
> ale zawsze groszek.
>
> A co do lasagni, popieram woka, letnia lasagna jest pyszna, jesli nie
> chcesz zeby byla zimna w srodku to zagrzej mocniej ale nie podawaj od
> razu. Jesli dysponujesz mikrofala to nic prostszego lub nagrzany piekarnik.
>
>
> --
>
> o
> ooo walkie!
> o http://walkie.cegla.art.pl
> + Nawet ząb bywa wstawiony
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-09 10:44:19

Temat: Re: Lasagne, Risotto
Od: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:5...@n...onet.pl...
> > > Czesc
> > >
> > > Jaki jest najlepszy sposób na podgrzanie lasagne i risotto?
> > >
> > > Pozdrawiam
> > > Tango
> > >
> > >
> > >
> >
> > Witam!
> >
> > Jesli chodzi o lasagne to proponuje po prostu wsadzić ją ponownie do
> > średnio nagrzanego piekarnika, ewentualnie skrapiając nieznacznie bulionem
> i
> > podgrzać jedynie trochę tak aby była ciepła, a nie gorąca. Po pierwsze
> > zapobiegnie to przeschnięciu, a po drugie jej smak bedzie jeszcze bardziej
> > wyrazisty przy umiarkowanej ciepłocie i po przegryzieniu (rozumiem, ze
> byla
> > robiona np. wczoraj lub przedwczoraj), kiedy to smaki kapitalnie się
> > równoważą... Umiarkowana ciepłota przy upałach za oknem jak znalazł :-)
> >
> > W kwestii risotto zmuszony jestem upewnić się i zapytać, czy na pewno obaj
> mamy
> > tu na mysli risotto popełnione zgodnie z włoskimi zasadami. Czyli ryż
> > np. arborio, wstępnie podsmażony na oliwie i z dodawanym stopniowo
> bulionem,
> > winem... i ewentualnymi dodatkami. Jesli tak jest to proponuje odgrzac go
> na tej
> > samej patelni (naczyniu) dodając uprzednio odrobinę bulionu takiego jaki
> był
> > wchłaniany przez ryż. Proszę to podgrzać także króciutko delikatnie
> mieszjąc,
> > tak aby nie rozmiękł i dalej był w miare mozliwosci lekko twardawy (choc
> po
> > przelezeniu calej doby raczej o to trudno).
> >
> > Niestety w pojeciu wiekszosci Polaków risotto to przekladaniec
> ryżowo-jakiś tam
> > i zapiekany. Jesli to ma Pan na mysli to po prostu tez chwile podpiec tak
> zeby
> > byl cieply a nie gorący, jak sądzę...
> >
> > Pozdrawiam
> > Wok
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
> Witam
>
> Niezmiernie gorąco dziękuje za informację. Risotto robię zgodnie z włoskimi
> zasadami (oczywiście czosnek i cebula na oliwie i dalej jak Pan pisał z tym
> że zamiast bulionu daje rosół z kurczaka, wino półwytrawne czerwone lub
> białe).
>
> Widze że Pan jest zorientowany. Chciałbym trochę urozmaicić risotto
> podstawowe. Dodaje kawałki piersi z kurczaka i czerwoną paprykę. Mam
> pytanie. Czy czerwona papryka nie jest trochę za słodka do risotto? Jakie
> warzywa by Pan widział?
>
> Mam obawy, że lasagne w środku może być chłodne. Co Pan na to?
>
> Pozdrawiam
>
> Tango
>
>
>

Dzien dobry Panu,

Czerwona papryka absolutnie nie jest za slodka do risotta. Dodawana przez
Wlochów cukinia jest podobnie słodka, o czym zresztą kiedyś wspomniał gdzieś
Piotr Bikont (skądinąd znający się na dobrej kuchni). Prosze koniecznie
spróbować z tą cukinią i półsłodkim białym winem wespół z bulionem fifty-fifty -
rewelacja! W razie zainteresowania umieszcze tu dokladny przepis za P.
Bikontem, jest tam jeszcze dodawana slodka smietanka i parmezan. Swoją drogą
nigdzie absolutnie nie jest powiedziane, ze risotto ma byc pikantne czy tez
półpikantne. Może być zdecydowanie łagodne, by nie rzec słodkawe... O dodawaniu
wina takze wczoraj wspominalem w odpowiedzi na post Agatki.

Cóż-podgrzewac chyba nieco dłużej... :)

Serdecznie pozdrawiam

Wok
Gdańsk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl