Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Lepiszcze do masy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lepiszcze do masy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2022-07-23 20:03:02

Temat: Lepiszcze do masy
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czym zagęścić masę do kotletów rybnych tak, żeby lepiej się trzymała
kupy po smażeniu?
Robimy te kotlety z resztek smażonej polędwicy z dorsza, które to resztki
są zamrażane już usmażone i potem jak się tych resztek uzbiera więcej,
to robimy z tego kotlety mielone. Dodaje się minimalnie bułki namoczonej
w mleku, pietruszkę zieloną, jakieś przyprawy i więcej jajek, żeby jakoś
to utrzymać w całości, ale ponieważ mięso nie jest surowe, dodatkowo
dość chude i suche, to te kotlety trzeba lepić zupełnie malutkie żeby
otoczka/skorupka z bułki tartej je utrzymywała w całości, bo jak są ciut
większe, to rozwalają się już przy przewracaniu.
Co mogło by być lepiszczem czy takim scalaczem?
Dodać jakiegoś surowego mięsa trochę czy jakiś inny patent?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2022-07-23 22:08:09

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.07.2022 o 20:03, cef pisze:
> Czym zagęścić masę do kotletów rybnych tak, żeby lepiej się trzymała
> kupy po smażeniu?
> Robimy te kotlety z resztek smażonej polędwicy z dorsza, które to resztki
> są zamrażane już usmażone i potem jak się tych resztek uzbiera więcej,
> to robimy z tego kotlety mielone. Dodaje się minimalnie bułki
> namoczonej w mleku, pietruszkę zieloną, jakieś przyprawy i więcej
> jajek, żeby jakoś to utrzymać w całości, ale ponieważ mięso nie jest
> surowe, dodatkowo dość chude i suche, to te kotlety trzeba lepić
> zupełnie malutkie żeby otoczka/skorupka z bułki tartej je utrzymywała
> w całości, bo jak są ciut większe, to rozwalają się już przy
> przewracaniu.
> Co mogło by być lepiszczem czy takim scalaczem?
> Dodać jakiegoś surowego mięsa trochę czy jakiś inny patent?


Może to być po prostu mąka - ma gluten, więc jako tytułowe "lepiszcze"
świetnie się nada. Może być bułka tarta, sucha (zamiast namoczonej
bułki, która wpływa tylko na to, że masa jest zbyt rzadka). Mogą to być
ugotowane ziemniaki, ale też nie każde, tylko takie mączyste, z których
się robi pierogi lub knedle - ugniecione po ugotowaniu (nie miksowane!).

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2022-07-23 22:24:21

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-07-23 o 22:08, FEniks pisze:
> W dniu 23.07.2022 o 20:03, cef pisze:
>> Czym zagęścić masę do kotletów rybnych tak, żeby lepiej się trzymała
>> kupy po smażeniu?
>> Robimy te kotlety z resztek smażonej polędwicy z dorsza, które to resztki
>> są zamrażane już usmażone i potem jak się tych resztek uzbiera więcej,
>> to robimy z tego kotlety mielone. Dodaje się minimalnie bułki
>> namoczonej w mleku, pietruszkę zieloną, jakieś przyprawy i więcej
>> jajek, żeby jakoś to utrzymać w całości, ale ponieważ mięso nie jest
>> surowe, dodatkowo dość chude i suche, to te kotlety trzeba lepić
>> zupełnie malutkie żeby otoczka/skorupka z bułki tartej je utrzymywała
>> w całości, bo jak są ciut większe, to rozwalają się już przy
>> przewracaniu.
>> Co mogło by być lepiszczem czy takim scalaczem?
>> Dodać jakiegoś surowego mięsa trochę czy jakiś inny patent?
>
>
> Może to być po prostu mąka - ma gluten, więc jako tytułowe "lepiszcze"
> świetnie się nada. Może być bułka tarta, sucha (zamiast namoczonej
> bułki, która wpływa tylko na to, że masa jest zbyt rzadka). Mogą to być
> ugotowane ziemniaki, ale też nie każde, tylko takie mączyste, z których
> się robi pierogi lub knedle - ugniecione po ugotowaniu (nie miksowane!).

Mąkę mogę spróbować- ale boję się że to będzie zbyt zbite wtedy bo sama
masa jest dość sucha - to chude mięso. Bułka tarta wiem co potrafi - ale
właśnie
ze względu na suchość farszu zdecydowałem się dodawać namoczoną w mleku
jak do zwykłych mielonych z surowego mięsa
(na zmoczenie masy suchej ryby dobry był też gotowany kalafior) .
Ziemniaki można też próbować choć to jest już ugotowana masa
i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale rozwala
się tak samo łatwo.
No i to już będą jakieś ziemniaczane półprodukty a nie mielone rybne :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2022-07-23 23:49:29

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>
> Ziemniaki  można też próbować choć to jest już ugotowana masa
>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale rozwala
> się tak samo łatwo.


Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej obróbce.
Może spróbuj upiec te kotlety?


> No i to już będą jakieś ziemniaczane półprodukty a nie mielone rybne :-)


No jak to mielone. Ale dodawanie ziemniaków do mielonego (mięsnego) nie
jest niczym nowym, do szwedzkich kottbularów dodają.


--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2022-07-24 08:24:11

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>
>> Ziemniaki  można też próbować choć to jest już ugotowana masa
>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale rozwala
>> się tak samo łatwo.
>
>
> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej obróbce.
> Może spróbuj upiec te kotlety?

A co to by zmieniło?
Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.


>> No i to już będą jakieś ziemniaczane półprodukty a nie mielone rybne :-)
>
> No jak to mielone. Ale dodawanie ziemniaków do mielonego (mięsnego) nie
> jest niczym nowym, do szwedzkich kottbularów dodają.

Kotleciki na bazie ziemniaków, to jednak dla mnie trochę inne danie.
Stosuję gotowane ziemniaki jako taki wypełniacz do różnych kotlecików
z cukinii czy innych warzyw ale to jest wtedy bardziej taki wypełniacz
obiadowy typu kluski (zamiennik ziemniaków) a nie kotlety.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2022-07-24 23:41:43

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 24.07.2022 o 08:24, cef pisze:
> W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
>> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>>
>>> Ziemniaki  można też próbować choć to jest już ugotowana masa
>>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale
>>> rozwala się tak samo łatwo.
>>
>>
>> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej
>> obróbce. Może spróbuj upiec te kotlety?
>
> A co to by zmieniło?
> Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
> bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.


No właśnie sam sobie odpowiedziałeś., co by to zmieniło.

Ewentualnie  jak już smażyć, to w głębokim tłuszczu, oczywiście mocno
rozgrzanym.


--

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2022-07-25 10:40:58

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-07-24 o 23:41, FEniks pisze:
> W dniu 24.07.2022 o 08:24, cef pisze:
>> W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
>>> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>>>
>>>> Ziemniaki  można też próbować choć to jest już ugotowana masa
>>>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>>>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale
>>>> rozwala się tak samo łatwo.
>>>
>>>
>>> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej
>>> obróbce. Może spróbuj upiec te kotlety?
>>
>> A co to by zmieniło?
>> Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
>> bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.
>
>
> No właśnie sam sobie odpowiedziałeś., co by to zmieniło.
>
> Ewentualnie  jak już smażyć, to w głębokim tłuszczu, oczywiście mocno
> rozgrzanym.

Smaży się u nas zawsze w głebokim.
Pieczenie co niby by miało dać zamiast smażenia?
Co zmieniło by pieczenie w sensie zwarcia masy bardziej w całość?
Bo w piekraniku wygodniej było odgrzewać, bo nie nie trzeba ruszać tego.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2022-08-11 23:58:28

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 25.07.2022 o 10:40, cef pisze:
> W dniu 2022-07-24 o 23:41, FEniks pisze:
>> W dniu 24.07.2022 o 08:24, cef pisze:
>>> W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
>>>> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>>>>
>>>>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>>>>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale
>>>>> rozwala się tak samo łatwo.
>>>>
>>>>
>>>> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej
>>>> obróbce. Może spróbuj upiec te kotlety?
>>>
>>> A co to by zmieniło?
>>> Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
>>> bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.
>>
>>
>> No właśnie sam sobie odpowiedziałeś., co by to zmieniło.
>>
>
> Pieczenie co niby by miało dać zamiast smażenia?
> Co zmieniło by pieczenie w sensie zwarcia masy bardziej w całość?


Zmieniłoby w sensie nierozwalania się masy. Bo chyba o to Ci chodziło?
(zacytowane powyżej)


--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2022-08-12 08:33:36

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2022-08-11 o 23:58, FEniks pisze:
> W dniu 25.07.2022 o 10:40, cef pisze:
>> W dniu 2022-07-24 o 23:41, FEniks pisze:
>>> W dniu 24.07.2022 o 08:24, cef pisze:
>>>> W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
>>>>> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>>>>>
>>>>>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>>>>>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale
>>>>>> rozwala się tak samo łatwo.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej
>>>>> obróbce. Może spróbuj upiec te kotlety?
>>>>
>>>> A co to by zmieniło?
>>>> Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
>>>> bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.
>>>
>>>
>>> No właśnie sam sobie odpowiedziałeś., co by to zmieniło.
>>>
>>
>> Pieczenie co niby by miało dać zamiast smażenia?
>> Co zmieniło by pieczenie w sensie zwarcia masy bardziej w całość?
>
>
> Zmieniłoby w sensie nierozwalania się masy. Bo chyba o to Ci chodziło?
> (zacytowane powyżej)

Trudno by to było ocenić skoro wszystkie procesy zamienilibyśmy na
takie, które nie wymagają poruszania kotletem -- pieczony po uformowaniu
i też w piekarniku odgrzewany. Za kilka miesięcy jak się uzbiera
resztek, to spróbuję dodać mąki.
Zobaczymy co się będzie działo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2022-08-13 20:27:08

Temat: Re: Lepiszcze do masy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.08.2022 o 08:33, cef pisze:
> W dniu 2022-08-11 o 23:58, FEniks pisze:
>> W dniu 25.07.2022 o 10:40, cef pisze:
>>> W dniu 2022-07-24 o 23:41, FEniks pisze:
>>>> W dniu 24.07.2022 o 08:24, cef pisze:
>>>>> W dniu 2022-07-23 o 23:49, FEniks pisze:
>>>>>> W dniu 23.07.2022 o 22:24, cef pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>  i smażenie jej za bardzo nie wiąże - musiałbym dodawać jajka-
>>>>>>> a to też nic nie daje, bo tylko masa rośnie przy smażeniu ale
>>>>>>> rozwala się tak samo łatwo.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Prawdopodobnie cały szkopuł tkwi nie w samej masie, ale w jej
>>>>>> obróbce. Może spróbuj upiec te kotlety?
>>>>>
>>>>> A co to by zmieniło?
>>>>> Nie ukrywam, że w piekarniku odgrzewaliśmy te już usmażone,
>>>>> bo w jakikolwiek inny sposób się rozwalały.
>>>>
>>>>
>>>> No właśnie sam sobie odpowiedziałeś., co by to zmieniło.
>>>>
>>>
>>> Pieczenie co niby by miało dać zamiast smażenia?
>>> Co zmieniło by pieczenie w sensie zwarcia masy bardziej w całość?
>>
>>
>> Zmieniłoby w sensie nierozwalania się masy. Bo chyba o to Ci
>> chodziło? (zacytowane powyżej)
>
> Trudno by to było ocenić skoro wszystkie procesy zamienilibyśmy na
> takie, które nie wymagają poruszania kotletem -- pieczony po
> uformowaniu i też w piekarniku odgrzewany.


Chyba nie bardzo rozumiem w takim razie, na czym polega problem. Dla
mnie kluczowe byłoby to, żeby w trakcie obróbki się nie rozwalały. A że
rozwalają się w ustach, to wg mnie ich zaleta. ;-P


> Za kilka miesięcy jak się uzbiera resztek, to spróbuję dodać mąki.
> Zobaczymy co się będzie działo.

Mąka to akurat najgorsze wg mnie rozwiązanie. Choć z pewnością
skuteczne, jeśli chodzi o nierozwalanie się, zarówno w obróbce, jak i
potem w ustach. ;-)

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ostrzenie noża
Czym wyczyścić plastik z kamienia?
nowa kuchnia
indukcji vs elektryka
Kuchnia indukcyjna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »