A konkretnie to zaczne miec na poczatku listopada, troche pozno jak na prace
ogrodnicze, ale ten ogrod znajduje sie we Francji, klimat tu lagodny, wiec
jeszcze zdaze cos zrobic. A konkretnie chcialabym zaczac od przygotowania
warzywniko - owocnika, czyli posadzic truskawki, maliny, jezyny, a takze
jako zywoplot (warzywnik bedzie przylegal do plotu) roze pomarszczona,
aronie i borowke amerykanska. Niestety raczej nie posadze winorosli, ze
wzgledu na dosc wysokie wody gruntowe (okolo metra, moze ciut wiecej).

No i tu zaczynaja sie pytania, za odpowiedzi z gory bardzo serdecznie
dziekuje:
1. W jakim rozstawie sadzi sie truskawki i jak dlugo moga one rosnac w tym
samym miejscu, a pozniej kiedy bedzie je mozna znow na to miejsce posadzic?
Chcialabym uzyc czarnej folii do ochrony gleby - czy te folie trzeba bedzie
co jakis czas sciagac, a jesli tak, to kiedy i jak w razie czego zalozyc
druga? A moze lepsza bylaby sloma, ktora nie mam pojecia gdzie zdobyc?

2. Czy moze jednak moglabym posadzic winorosl? Jak powinnam przygotowac
glebe, zwazywszy na to, ze jest dosc gliniasta, zyzna, lekko kwasna?

Na razie tyle, bede pytac dalej, jak tylko wystapia problemy tudziez
watpliwosci ;) Dziekuje strasznie mocno !!!

--
Kot