Data: 2007-08-27 08:12:39
Temat: O przyjaźni...
Od: Ikselka <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
...baby z chłopem było przed chwilą w "Pytaniu na śniadanie". Nie chcę
roztrząsać tego tematu, bo był wałkowany tu do obrzydzenia ;-) ale jeden
był fajny moment w tej dyskusji: pomijając nazwiska występujących pań -
pani o urodzie ż.t.p. problematycznej i dość mocnej "konstytucji", z
ferworem twierdziła, że ma i miewała przyjaciół mężczyzn oraz że
przyjaźń kobiety i mężczyzny bez zabarwienia erotycznego jest jak
najbardziej możliwa, bo jej przyjaźnie są właśnie tego dowodem. Dodała
jeszcze, że ma mnóstwo przyjaciółek.
Na to pani o "empluencji" bardzo kobiecej i w dodatku miłej dla oka
odpowiedziała, że przyjaźń mężczyzny i kobiety wg niej albo się kończy,
albo zaczyna w łożku. O przyjaciółkach nie wspomniała. Nic dodać, nic
ująć...
;-P
--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm
|