Data: 2000-01-06 11:43:06
Temat: Odp: EKOLOGIA
Od: Sławomir Siudziński <s...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Joanna <j...@G...PL> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ZbGc4.19192$N...@n...tpnet.pl...
>
> I tu sie z Tobą nie zgodzę, bo moje pytanie brzmiało: czy naturalne środki
> ochrony roślin są skuteczne? Na to ja nie znam odpowiedzi(z akcentem na
"nie
> znam")Dla mnie to nie jest sztuczny problem. Natomiast w drugiej części
> Twojego postu dajesz mi odpowiedź. Dzięki. I to jeszcze na tak! Melodia
dla
> moich uszu. Gratuluję efektów i szczerze zazdroszczę.
>
> Piszesz też:
> > Piszesz,że (..),posiadasz kawałek ziemi.W takim razie w czym problem?-do
> roboty.
>
> Ano w tym, że jak na razie mieszkam 300km od tego kawałka. Trudno uprawiać
> ziemię zaocznie. Jak dobrze pójdzie przeprowadzę się w czerwcu. Zacznę od
> obsiania nawozami zielonymi. Czytałam w Haśle Ogrodniczym o badaniach nad
> nawozami zielonymi i obornikiem.Twierdzą tam, że plon kapusty i cebuli był
> wyzszy, gdy zastosowano nawozy zielone niż w przypadku użycia obornika.
> Zwłaszcza w pierwszym roku.
> Pozdrowienia
>
Miła Pani.
Odpowiem Ci jako praktyk.Nie wiem czy naturalne środki ochrony roślin są
skuteczne,bo ich nie używam w ogóle.Nie mam przekonania do szarlatańskich
sztuczek,chociaż z pewnością coś w tym jest.Nie wiem dlaczego przywiązujesz
do tego szczególna uwagę?W uprawie warzyw szkodniki nie są takie groźne.
Wyjątkiem są tu ziemniaki i stonka,ale na nią nie ma rady.Przyznam Ci się,że
stonkę pryskam dostępnymi w handlu środkami,ale tylko raz i bardzo
ostrożnie.
Na smak i "zdrowotność"ziemniaków nie ma to żadnego wpływu.Można jeszcze
stonkę zbierać,ale to dla ludzi bardzo cierpliwych.
Jeżeli chodzi o inne szkodniki np.:gąsienice ,to sprzymierzeńcem będą tutaj
ptaki,albo własnoręczne zbieranie(dużo mniejszy kłopot jak ze stonką).
Bardzo dobry pomysł z obsianiem nawozami zielonymi-wyeliminują chwasty i
wzbogacą glebę w składniki pokarmowe.Jeżeli chodzi o obornik to chyba
niedokładnie przeczytałaś mój post lub źle zrozumiałaś.Nie polecałem Ci użyć
czystego obornika jako nawóz pod rośliny tylko obornik z innymi odpadami
organicznymi przerobiony przez dżdżownice jako biohumus.Z akcentem na
"przerobiony".Biohumus jest 1000-krotnie lepiej przyswajalny przez rośliny
niż obornik zwierzęcy.
--
Pozdrawiam
s...@w...com.pl
|